Witam,
w mojej księżniczce 2.0HDI 109HP (2001r.) mam od chyba 3 lat podobny problem. Pojawił mi się wtedy błąd silnika, który po odczytaniu oznaczał "niezgodność syngnałów położenia pedału przyspieszenia 2" czy coś takiego. W ASO kazali wymienić czujnik położenia pedału prz. (tzw. potencjometr gazu). Czujnik mam już 3, również próbowałem wymieniać przepływomierz. Nie pomaga ani jedno ani drugie.
Problem jest głównie w lecie, im cieplej tym większe prawdopodobieństwo, że wystąpi. Objawy są takie:
1. dodawanie obrotów (nawet do 4500!) na jałowym biegu, albo na biegu, ale bez wciskania pedału gazu (wtedy mamy jakby wielkiego kopa bez wciskania gazu i trzeba wciskać sprzęgło razem z hamulcem żeby nie wjechać komuś w d)
2. kiedy jednak chcemy dodać gazu to na złość nie chce przyspieszyć i po powolnym podniesieniu obrotów o parę setek i po ładnych kilku sekundach dopiero dostaje kopa
3. wrzucenie "luzu" bądź wciśnięcie sprzęgła powoduje czasami spadek obrotów, ale np. do 1500 a nie do 800-900 jak pan Bóg przykazał (to jest podobny objaw jak 1., tyle że obroty nie wzrastają a są stale na jednym za wysokim poziomie)
Dodam, że w zimie problem się pojawi może raz na miesiąc, głownie w postaci około 1100, 1200 obrotów na biegu jałowym. Zaczyna się nasilać, kiedy temperatura otoczenia zaczyna wzrastać powyżej 10 stopni Celsjusza i dokucza przez wiosnę lato jesień aż nie zacznie spowrotem spadać w zimie.
Jeżeli znalazłby się ktoś kompetenty (im bliżej Krakowa tym lepiej) kto byłby w stanie pomóc zdiagnozować ten (już w sumie 3-letni) problem i pobawić się z całym układem recyrkulacji, tymi wszystkimi wężykami, zaworem w turbo, który się chyba u mnie trochę przycina, to byłbym wdzięczny i oczywiście odpowiednio wynagrodził.
VIN mojej księżniczki to:
VF7X2RHZB72413537
pozdrawiam serdecznie