Wymieniłem drążki.

[Mirosław Nowacki]

Witam. Jak w temacie . Wrażenia po wymianie. Czuje sie nie swojo. Mam wrażenie że dużo lżej chodzi kierownica, przy dodawaniu gazu czy hamowaniu nie ściąga (nigdy nie ściągał) . A le po przejechaniu dość spokojnie 8 km opony przednie były dość ciepłe. Czy to objawy złej zbieżności? Dodam że końcówki nie były tej samej firmy co poprzednie. Przy wymianie liczyłem ilośc wykręconych obrotów i w nowych odwrotnie tyle samo wkręcałem. Przy skecaniu po puszczeniu kierownicy nie powraca do jazdy na wprost. Krótka odpowiedz czy regulacja zbieżności poprawi w/w objawy.Citroen ZX 1,4i Reflex bez wspomagania.

[Mariusz Olczak]

Jak sama się kierownica nie prostuje przy wychodzeniu z zakrętu to zbieżność do ustawienia. Ewentualnie geometria, ale jeśli tylko gałki ruszałeś to sama zbieżność wystarczy.

[Paweł Malinowski]

W zx-ie nie reguluje się geometrii bo wszystko jest na stałe, jedynie zbieżność. Nigdy nie ustawisz zbieżności idealnie licząc obroty itp. , no chyba, że fartem. Szkoda nerwów i całej reszty za około 60 zł (tyle średnio kosztuje ustawienie zbieżności )

[Krzysztof Szymczak]

Paweł Malinowski napisał:
W zx-ie nie reguluje się geometrii bo wszystko jest na stałe, jedynie zbieżność. Nigdy nie ustawisz zbieżności idealnie licząc obroty itp. , no chyba, że fartem. Szkoda nerwów i całej reszty za około 60 zł (tyle średnio kosztuje ustawienie zbieżności )

U mnie nie spotkalem sie zeby taniej niz 100zl

[Mirosław Nowacki]

Dziękuję za odpowiedzi. Otóz dziś pokręciłem co nie co. Wymieniłem gumę na mcpersonie tym samym zlikwidowałem luż całego amora . Zmierzyłem stare końcówki i nowe które były dłuższe lekka krekta 'obrotami" efekt powalający auto zaczeło sie słuchać kierowcy. Stuki znikneły , szum opon rowniez pozostał jeszcze problem niezapoiwiedzianego i gwałtownego ściągnięcia w lewo podczas gwałtownej przyspiech np na 3,4 biegu lub najechaniem prawym kłem na niewielki nawet niewybój. Skutek ten sam. Więc gdzieś mam luż. Chcę usunąć wszelkie luzy i spokojnie jechac na zbieżność. Mają koledzy jakieś sugestie? Tuleje wahacza? Sworzeń piasty? Jeśli tak to
jak sprawdzić . Gorąco pozdrawiam
ps; Mała aktualizacja. Pasmo niepowodzeń ciąg dalszy. Pojawił sie problem ze skrzynią biegów. Ciężko wbic 1 i 2 bieg. reszta ok. Czy ustawienie sprzęgła ma tutaj znaczenie? Według mnie jest troche za nisko. Czy regulacja poprawi w/w sytuację. Uff ale pytań.

[Makar Michał]

Jeżeli chcesz "wyczuć" czy masz luz na sworzniu wystarczy podnieść autko, złapać za koło i "poszarpać" jak wyczujesz luz to weź kawałek łomika jakiegoś i sprawdź czy to na sworzniu. Nie znam innej metody. Luz na wahaczu przy podniesionym aucie łomem się sprawdza i tyle. Po nitce do kłębka. To że ci auto ciąga po drodze to nie tyle musi być luz co po prostu brak zbieżności. Mi po wymianie końcówek drążków i sworzni auto przy przyspieszaniu ciągneło w lewo i trzeba było walczyć z kierownicą. 60zł w stacji kontroli pojazdów i auto się prowadzi jak należy ;]
Co do biegów niestety nie pomogę bo nie miałem z tym przejść

[Marek Martynowicz]

W mojej xantii, po tym jak zaczęła źle wchodzić jedynka, poszła linka sprzęgła. Na początku poszło kilka drutów ze splotu, a potem prawie cała reszta. Szczęśliwie w ostatniej chwili zdążyłem do warsztatu, kiedy sprzęgło wisiało prawie na włosku.

[Mirosław Nowacki]

ZNALAZŁEM!!!  Wymiana górnej gumy na mcphersonie na iewiele sie zdała. A mortyzator jest w dalszym ciągu luzny w dodatku tłoczek amora bez problemu udało mi się wcisnąć do srodka lecz przy wyciąganiu go przy pomocy klucza imbusowego  z oporem ale do pokonania bez jakiejś wielkiej siły. Przejżałem całość (łożyska nie ma) i doszłem do wniosku że gwint którym dokręcamy jest za krótki ponieważ dokręcając do końca luz był nadal. Doraznie sytuacje rozwiązała dodatkowa guma która całość dociągnała do kolumny. Czyżby poprzedni właściciel założył inny amortyzator z jednej strony? Koło gubiło geometrię w calym zakresie i tu tkwil problem. Auto trzymała jedynie sprężyna. Czekają mnie zapewne koszty wymiany amortyzatorów. Aktualizacja 04.09.11. Jeszcze jeden mały szczeg.ół. Brak łączników stabilizatora . Ciekawostka, ale tak było. Ja laik nic nie zauważyłem, ale dziwie sie mechanikom. Przeciez  są one na wierzchu i rzucają sie w oczy. Pozdrawiam kolegów.

Ja się nie znam ale zbieżność zawsze się ustawia nie dotyczy żuka i nysy tam wartości są stałe nie zależnie od opon.
zx avantage ustawianie zbieżności po każdej awarii lub wymianie czegoś w układzie kierowniczym.

[Zygmunt Woś]

Mirek,w gumie macphersona powinno być łożysko.

[Mirosław Nowacki]

W gumie Łożyska nie ma:(. Typowe stalowe jabłko. Zjednej i drugiej strony. Dziś chciałem zamówić kpl tuleji przednich whaczy a tu ZONK. Na który wachacz? Górny czy dolny? usłyszałem w sklepie. Powiedziałem że sie zorientuje. Może to banał ale ilo whaczowe zawieszenie ma ZX? Z tego co zaglądnołem to standart dolny whahczi tyle= 4 tuleje tylko trochę dziwne bo wkladane z jednej i z drugiej strony..czyli kpl na jedną stronę 4 tulejki? Tak?

[Artur Bryński]

jak ja dobrze kojarze to na jedna strone masz 2 male tulejki i jedna taka wieksza jakby poduszke. W zx jest zwykle jednowahaczowe zawieszenie, widac jakie kompetencje ma sprzedawca....

[Mirosław Nowacki]

Jest dokładnie jak mówisz. Te dwie małe tulejki wciskamy z obu stron "otworu" . Ale sam widziałem katalog i faktycznie był rozrysowany wahcz górny i dolny. Zamówiłem kpl. zapłacę koło 80 zł+ wymiana 30 za stronę i śmiało można czekać na śnieg:). Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.