Tak kończą XM'y...

[Paweł Morga]

Szkoda że kolejny XM skończył żywot w częściach. Zastanawiałem się nawet czy go nie kupić jak był jeszcze cały, ale nie skończyłem jeszcze swojego, przy Xantii też majstruję a trzecie auto do inwestycji czasu i pieniędzy to dla mnie za dużo. Miałem takiego stąd sentyment. Myślałem że może trafi do jakiegoś entuzjasty ale niestety.

[Marcin Markowski]

Załamałbyś się po wizycie u mnie na podwórku.
Jak skończyły 3 XMy w tym jeden landrynek z 89, oraz 4 BXy.

[Jędrzej Patelski]

Zaryzykuję stwierdzenie, że doprowadzenie do godziwego stanu takiego auta jest lekko mówiąc nie opłacalne. Lepiej dołożyć trochę grosza i mieć sporo lepszą bazę do restauracji powiedzmy z Niemiec czy Holandii.

[Zbigniew Patelski]

Póki nie będą pełnoprawnymi youngtimerami jeszcze sporo z nich skończy w ten sposób. Nasz sentyment niewiele tu pomoże.

[Eryk Kozłowski]

To jeszcze nic. Porzucić auto (ten akurat w okolicach Pól Mokotowskich w Warszawie) to jest dopiero rozpacz. Sępy przybyły wcześnie i wiedziały co brać. Proszę zwrócić uwagę na brak najważniejszych części typu poduszka czy kompa. Lewa jeszcze jest...na pierwszy rzut oka wygląda dobrze. Tylna wewnętrzna szyba w całości. Reszta jak widać.

[Daniel Wolny]

Pff, tutaj klubowiczowi ukradli siłownik SC/CAR z zaparkowanej Xantii Activy.

[Eryk Kozłowski]

Sorry... widać nie przywykłem do takich rzeczy.

[Jurij Martyniuk]

Dla mojego kolegi z żuka zwinęli cz-tero biegową skrzynie biegów, na parkingu pod blokiem. Ten co brał wiedział co bierze.

[Krzysztof Ogryzek]

Apeluję dbajmy o swoje auta by nie skończyły tak jak te pokazane i wymienione !!!!

XM dla mnie to najpiękniejsze autko na świecie tylko bardzo nie doceniane przez wielu  :-(





Pozdrawiam Krzychu  ;-)

[Artur Majewski]

Eryk Kozłowski napisał:
To jeszcze nic. Porzucić auto (ten akurat w okolicach Pól Mokotowskich w Warszawie) to jest dopiero rozpacz. Sępy przybyły wcześnie i wiedziały co brać. Proszę zwrócić uwagę na brak najważniejszych części typu poduszka czy kompa. Lewa jeszcze jest...na pierwszy rzut oka wygląda dobrze. Tylna wewnętrzna szyba w całości. Reszta jak widać.

Hmmm.... no jeszcze można sporo odzyskać z tej V6-ki. Hi hi , szkoda,że nikt nie chce zrobić -bierzta co chceta-w mojej okolicy.

[Maciek Słowik]

Co do tego szarego na Polach Mokotowskich to długo nie postał.
Tu ktoś pisał wątek o tym samochodzie.

[Artur Majewski]

Swoją drogą szkoda auta . Jutro muszę profilaktycznie pobawić się z moim pupilkiem żeby nie skończył podobnie.

[Wojtek Łuczak]

Temat powinien zostać oznaczony +18 i dopiskiem "wchodzisz na własną odpowiedzialność". Co to tego z pól to aż żal patrzeć, a ja za takimi felgami i kapslami do nich rok biegałem, a tu taka marnacja;)

[Marcin Markowski]

Akurat te felgi są paskudne

[Wojtek Łuczak]

Są tak brzydkie, że aż ładne:P Trzymają klimat i są nie do podrobienia, a że auto chce w pełnym oryginale mieć to jest to, że tak powiem zestaw obowiązkowy:) Ważny warunek do spełnienia jest taki, że muszą być porządnie wyczyszczone i zadbane wiem po swoich 2 mam ogarnięte, a pozostałe do reanimacji.. różnica kolosalna:)

[Maciek Słowik]

Kurna jak ja marzyłem/marzę o Xm-ie Szkoda że tak mało już fajnych mkI

[Wojtek Łuczak]

podejrzewam, że ten z pól jest do wzięcia:P igła, garażowany i jeżdżony przez kobietę:P

[Maciek Słowik]

Ja podejrzewam nawet że jest "do wzięcia" dosłownie I nawet wygląda na garażowany. Lampy przednie z mkIII - chowane

A tak poważnie to my tu żarty a jego należałoby jakąś minutą ciszy uczcić.

[Wojciech Tobiasz]

A tak skończył  dziś jeden z moich xmenów
Llink poniżej

http://www.egarwolin.pl/index.php/aktualnosci/3073-citroen-vs-stra-miejska

Na ulicy Staszica w Garwolinie doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Citroen zderzył się z lancią, którą po Garwolinie poruszali się strażnicy miejscy.

Jak udało się nam ustalić, kierowca samochodu osobowego marki Citroen wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej i uderzył we włączającą się do ruchu lancię.

Na miejscu jest policja, która wahadłowo kieruje ruchem. Strażnik miejski, który kierował lancią, został zbadany przez lekarza z pobliskiego SPZOZ-u, gdzie obecnie znajduje się pogotowie ratunkowe.

[color=009900]

EDIT: Wstawiłem treść i zdjęcia, baza danych im padła, więc zapuściłem cache z gógla. Marcin[/color]

[Marcin Markowski]

Czy ja wiem czy skończył, do wyklepania, maskę, zderzak, lampy, chłodnice, grill w 1000 zł za części się zmieścisz.

Było nie świrować pawiana
Żeby Ci tylko nie przywalili kasy za ich stracony nocny utarg na fotoradarze i mandatach za złe parkowanie.

[Krzysztof Komar]

Jak to była podwójna to ja bym się nie martwił stratą auta.

[Jędrzej Patelski]

Szkoda autka, bo było ładne z tego co pamiętam. Myślę, ze można je jeszcze odbudować jakimś rozsądnym kosztem. Tak jak Marcin pisze, być może uda się zmieścić za około 1000zł z częściami + ewentualne malowanie.

[Wojciech Tobiasz]

Rano jak emocje opadły oceniłem uszkodzenia - raczej nie opłaca się go robić , tym bardziej że kierowca który prowadził mojego xmena jest sprawcą. To co zrobił to szczyt głupoty. Na szczęście mam jeszcze Pallasa. Jedyny plus to to że nasi strażnicy nie mają teraz auta.

[Maciek Słowik]

A widzisz, jest fajny temat w towarzyskim właśnie o pożyczaniu auta innym osobom. Tu mamy najlepszy przykład, że jednak "dobry zwyczaj, ..."

[Marcin Markowski]

Wojciech Tobiasz napisał:
Rano jak emocje opadły oceniłem uszkodzenia - raczej nie opłaca się go robić

Czy ja wiem, przemyśl. Może nie jest do końca tak źle.