Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Czyzby wstyd?  (Przeczytany 4912 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Maciek Janowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 940
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xm Exclusive 3.0 12v,97'.CX Prestige 2400IE,82'.CX 25 GTi TURBO,84'.C4 VTS 2.0 16v,05'.
  • Miejscowość: Warszawa
Czyzby wstyd?
« dnia: Grudzień 09, 2011, 23:17:50 »
pewnie zdjecie nie to.
Link

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice

Offline Maciek Janowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 940
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xm Exclusive 3.0 12v,97'.CX Prestige 2400IE,82'.CX 25 GTi TURBO,84'.C4 VTS 2.0 16v,05'.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 10, 2011, 00:00:33 »

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 12, 2011, 08:51:38 »
Ci pseudodziennikarze uwielbiają karmić nas idiotyzmami. Wkur...ł mnie ten tekst

"...jest to Citroen XM. Trudno się dziwić, że nie mówi o tym głośno… To przecież Citroen XM!"

Kolejny wielki "znafca" samochodów, marny dziennikarzyk. Co innego jakby to był Audi A6 z tego samego roku co ta Cytryna...ehh szkoda gadać...a samochodów takich jak Cx, Xm już nigdy nie będzie. Nie mówiąc już o Ds-ie.

A ten mkI ze zdjęcia jest przecudny. Break tej posłanki to już nie to, ale o gustach się nie dyskutuje.

Namiastką jest C6, ale to jednak auto bez duszy.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Jędrzej Patelski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 727
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2oo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 12, 2011, 15:41:29 »
Cytuj

Maciej Słowik napisał:
A ten mkI ze zdjęcia jest przecudny.


Prawda, tylko szkoda, że już mało takich się zachowało w dobrym stanie.

Cytuj

Maciej Słowik napisał:
Namiastką jest C6, ale to jednak auto bez duszy.

Za 20 lat, to i C6 będzie miało dusze ;P
http://tinyurl.com/xmpower
Ojciec: XM V6 12V [ZPJ] 96'
Brat: XM Break V6 24V [ES9J4] 97'
Był: XM V6 24V [ZPJ4] 96', XM 2.0 8V 93'

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 12, 2011, 16:37:03 »
http://otomoto.pl/citroen-c6-2-7-biturbo-exclusive-i-wl-pil-C22077519.html
Za 2 lata, krajowe będą po 15-20 tys. Wtedy się zainteresujemy :)
Patrzyłem też po częściach, śmiech na sali, tańsze niż do XMa.
Ja się szykuje na takiego V6 2.9, od razu *gazik i po problemie.


*Odszczekali się od gazu, nie wzrośnie ani akcyza, ani nie będzie "zrównania" cen unijnych. Możemy spać spokojnie.
Za to ON czeka podwyżka.

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 12, 2011, 17:20:49 »
C6 podobało mi się od początku i też rozważam tą opcję za jakiś czas jak moja C5 się rozsypie. Albo mkII w kombiaku. Dużo jeszcze czasu na myślenie.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 13, 2011, 01:09:18 »
Po moich dotychczasowych doświadczeniach z C6 zastanowiłbym się 3 razy... Problematyczne w serwisowaniu, byle pierdoła, którą naprawia się w 5 min w normalnym aucie tutaj urasta do rangi problemu niemalże nie do rozwiązania ze względu na brak części. W serwisie są ale przy okazji trzeba kupić pół auta bo  jak to określają "sama cześć nie występuje". No i bez komputera to nawet nie ma co podchodzić nawet głupie odpowietrzanie hamulców trzeba komputerem robić. Auto z klimatem i naprawdę jak dla mnie same plusy... ale utrzymanie jest irytujące jeśli człowiek nie chce pójść z torbami. Po roku użytkowania prawdę mówiąc jest kryzys tzn. przejadła mi się ta zabawa i zamienił bym się na coś niższej klasy ale co nie sprawia tyle kłopotu. Np. teraz auto od 3 tygodni stoi bo poszedł czujnik związany z układem hamulcowym. W serwisie jest dostępny ale z całą częścią o ile się nie mylę za ponad 2tyś. jednym słowem porażka

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 13, 2011, 09:23:49 »
No właśnie, taka a nie inna opinia użytkownika C6 nie nastraja pozytywnie do auta. A płacić tylko za wygląd auta to ja niekoniecznie. C5 też jest w pewnych aspektach ładne a chyba jednak mniej kłopotliwe.

Zwłaszcza że jeśli kiedykolwiek kupię jeszcze Xm-a to będzie to raczej maskotka, a nie auto do codziennej jazdy. Więc nawet jak się schrzani to postoi aż będę miał czas się z nim bawić. Natomiast C6 miałoby być na codzień i nie wyobrażam sobie 3 tygodniowego postoju samochodu, który jest mi potrzebny codziennie.

A co do urody to różne są gusta. Dla mnie C6 się bardzo podoba, ale przecież podoba mi się też Porsche Panamera, czy Lamborghini Gallardo a nigdy sobie nie kupię. Więc niech i C6 pozostanie w sferze motoryzacyjnych marzeń :)
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Jędrzej Patelski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 727
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2oo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 13, 2011, 11:47:16 »
Nie zapominajmy, że C6 to limuzyna, więc eksploatacja też odpowiednio kosztuje.
http://tinyurl.com/xmpower
Ojciec: XM V6 12V [ZPJ] 96'
Brat: XM Break V6 24V [ES9J4] 97'
Był: XM V6 24V [ZPJ4] 96', XM 2.0 8V 93'

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 13, 2011, 12:33:28 »
Wojtku z XMem też tak na początku było, dlatego trzeba cierpliwie poczekać.
Za 2 - 3 lata okażę, się, że konstrukcja i serwisowanie C6 jest prosta jak konstrukcja cepa w porównaniu z jeszcze następnym wynalazkiem Citroena.
Nasi podwórkowi elektrycy-magicy oswoją się :)

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 13, 2011, 13:34:51 »
Cytuj

Jędrzej Patelski napisał:
Nie zapominajmy, że C6 to limuzyna, więc eksploatacja też odpowiednio kosztuje.


To akurat nie usprawiedliwia niczego, bo części są niemalże te same co w C5 z tym samym silnikiem. Niemalże oznacza, ze zazwyczaj nie pasują bo na przykład czujnik ma 4 piny a nie 5 albo ostatnia sytuacji z osłoną tłoczka do tylnego zacisku, którą opisałem w dziale C6. Do C5 robią zestawy naprawcze a do C6 już nie (trzeba kupić cały zacisk!). Oczywiście straciłem na to sporo czasu ale dobrałem w końcu od C5 osłonę za 30zł(cena zestawu naprawczego) a nie kilka set złoty.  To tak naprawdę nie tyle wina auta co samego Citroena i jego polityki. Tłumaczenie, że C6 to limuzyna i musi kosztować  nie usprawiedliwia tego, że Citroen robi w ”ciula” ludzi

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 13, 2011, 13:46:28 »
Widzisz, już rozwiązałeś jeden problem :)

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 13, 2011, 14:00:03 »
hehehe fakt jeszcze rozwiązałem problem wymiany w tulei w przednim zawieszeniu gdzie Citroen też nie robi samej tulejki tylko trzeba kupić całe ramię wahacza za uwaga.... 1750zł! Ale już jakiś dobry człowiek jest co robi takie tuleje za 60zł:] różnica raptem 1690zł nie licząc robocizny w serwisie. Prawdę mówiąc na bycie "pionierem" i odkrywanie różnych takich sposobów na zostawienie kasy sobie w portfelu jest okropnie czasochłonne i tak naprawdę unieruchamia auto na bardzo długi czas.


Taka mała dygresja:
Powiem wam, że po wszystkich ostatnich hecach jakie miałem z autami marzy mi się coś starego i prostego w działaniu, walniesz młotkiem i naprawione, bo to co teraz jest nakombinowane w autach to porażka. Kolega jeździ od jakiegoś czasu na co dzień Fordem Capri... Bajka bo nie ma co się psuć, a jak coś padnie jedziesz do kowala i naprawione:P. Teraz do którego auta nie podejdziesz kilometry kabli setki czujników

Offline Jędrzej Patelski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 727
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2oo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 13, 2011, 16:49:20 »
A swoją drogą, to może wpadniesz kiedyś swoją C6 na spot Xm-a, i spróbujesz nam ją wybić z głowy?:P
http://tinyurl.com/xmpower
Ojciec: XM V6 12V [ZPJ] 96'
Brat: XM Break V6 24V [ES9J4] 97'
Był: XM V6 24V [ZPJ4] 96', XM 2.0 8V 93'

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 13, 2011, 17:00:09 »
Chciałem wpaść na spot co był w ten weekend. Miałem cichą nadzieję, że uda się ogarnąć te hamulce do tego czasu ale niestety wciąż nie można rozwiązać problemu. Nie odzywałem się w tamtym temacie, bo nie byłem pewien co do losów auta, zdeklarowałbym się i później nie pojawił... tak nie wypada:)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 13, 2011, 19:06:46 »
XMa tez naprawisz młotkiem, rurhakiem, zestawem kluczy nasadowych i oczkowych, plus tasma izolacyjna, w40 i jakiś smar. :)
Jak sobie wymieniałem łożysko w wahaczu to wymontowałem cały wahacz, walnąłem na warsztat, w imadło, duży młot i jechana.

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 13, 2011, 19:16:30 »
Xma tutaj nie miałem na myśli bo, auto w miarę proste. Jedynie problem z miejscem, bo nie raz mam wrażenie jakbym naprawiał silnik przez rurę wydechową :). Apropos planuję wymianę wydechu... ktoś odkręcał kolektory w V6 bez wyciągania silnika? Bo miejsca na klucz i rękę tyle, że nie wiem co z nim zrobić:P

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 13, 2011, 23:51:03 »
Z innej beczki, ktoś wie czy felgi od C6 pasują do XMa? Widziałem w sieci zdjęcie XMa MK1 na kapslach od C6. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy to oryginał czy "fotoshopka".

Edit: http://xm-ig.de/html/Kom.VSTR2.jpg

Offline Jędrzej Piechota

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 255
  • Skąd: Gdańsk
  • Posiadany samochód: C5 2.0 16V + LPG '04
  • Miejscowość: Gdańsk
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 14, 2011, 00:57:20 »
Te felgi z C6 18" 5x108x65

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 14, 2011, 22:12:52 »
Wojtek: przedni poradzisz- wywalić wszystko co przed silnikiem i jakoś to będzie.
Od strony grodzi teoretycznie poradzisz ( wywalić klimę i pompkę)
U siebie maiłem biedę zdemontować kolektory na wymontowanym silniku.
Nie wiem kto i po co to wymyślił.
Wkładałem silnik 91' do ramy 97'. teoretycznie to samo, jednak było kilka sensacyjnych zwrotów :)

Ukułem pewne twierdzenie na podobne okoliczności: Jeśli Francuzi przynoszą swoją fantazję z pracy do sypialni, to zajefajnie! Ale nigdy nie twierdziłem, że chcę przeżywać orgazm pier.. znaczy bawiąc się z napinaczem paska osprzętu....
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Kajetan Czyż

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 481
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Peugeot 2.0 SW BP+LPG
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 14, 2011, 22:24:31 »
Cytuj

Jędrzej Patelski napisał:
Nie zapominajmy, że C6 to limuzyna, więc eksploatacja też odpowiednio kosztuje.


może większym problemem niż cena , jest 'niszowość' tego auta, C6 to naprawdę rzadkość na naszych drogach i pewnie dlatego taki problem z częściami, że nie zamawiają tego na zapas, nie robią zamienników. Pewnie jak by mieć auto tej klasy np. VW czy AUDI czas naprawy był by dużo krótszy - więcej tego u nas jednak jeździ  i tyle..

z drugiej strony, jeśli Citroen dalej będzie uprawiał taką politykę serwisową to nigdy nie zdobędzie rynku luksusowych limuzyn. Nie wiem jak inne francuskie auta i ich serwis, ale Peugot 605, Renault Safrane czy właśnie XM nigdy nie były tak chętnie kupowanymi limuzynami jak np. AUDI - może kiedyś(kiedy były 'nowe') ich serwis wyglądał tak jak dzisiaj kolegi C6?

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 16, 2011, 21:05:32 »
Z tego co pamiętam to XM na początku w ogóle nie był dla naszego postkomunistycznego kraju dostępny. Już ja sobie serwis wtenczas wyobrażam.

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 23, 2011, 20:36:32 »
przypuszczalnie było łatwiej.
"Polak potrafi" to nie jest slogan. To był wymóg - i ten co potrafił miał poważanie.
Obecnie goguś przed kompem stwierdzi że nie ma na stanie odpowiedniej części i jest to swego rodzaju wyrocznia.
Dawniej pan Stefan zajarał, podrapał się po jajach, pod beretem i zauważył że podobny jest zacisk z żuka- wystarczy zmodernizować za flaszkę i da się jechać....
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Czyzby wstyd?
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 23, 2011, 20:55:29 »
@up
Na resorach z żuka dobre przyczepki wychodzą, identyczne są chyba od lublina ;]