Witam.
Problem wygląda następująco:
- na zimnym silniku odpala bez problemu,
- na lekko rozgrzanym można kręcić do rozładowania akumulatora, bez skutku,
- na gorącym raz odpali, raz nie.
Na rozgrzanym silniku po jakimś czasie obroty wzrastają do 1700/1800.
Dzieje się tak już od jakiegoś czasu,w międzyczasie samochód był już kilka razy u mechanika (planowanie głowicy ,wymiana uszczelniaczy zaworów), olej zalewał podobno jakiś czujnik powietrza. Nie pomogło. Następna diagnoza - alarm. Immobilizer odcinał po krótkim czasie bezczynności rozrusznik i pompę paliwa , przy odpalaniu nie zawsze załączał pompę.
Elektryk odłączył to dziadostwo i bez zmian. Kolejnym problemem jest to, że samochód nie chce się połączyć z komputerem,więc naprawa polega na zgadywaniu co się dzieje.
Proszę o jakieś sugestie.