Rozbierałem "do śrubki" lusterko pasażera (indeksowane, w pełni elektryczne itd.). Powodem było - jak i u Ciebie - uszkodzenie i problem ze składaniem, czy też zbyt szerokim rozkładaniem. Lusterko otwiera się dzięki silniczkowi, a przy mechanizmie wokół osi są ograniczniki, które u mnie były wyłamane, równiez przez "życzliwego". Niestety u mnie pękło również na kilka części takie kółeczko nakładane na oś (plastik) i nie dało sie tego nijak pokleić. Dałoby sie pewnie wytoczyć/wypiłować, ale dałem sobie spokój.
Kupiłem na aukcji lusterko, podmieniłem i działa od roku. Tylko czerep dałem swój, bo kolor był inny.
Przy zakupie należy zwracać uwagę na ilość kabli (zależy od "wbudowanych" funkcji lusterka). No i oczywiście na wersje auta (Mk ?) i to, czy obudowa (czarna część, mocowanie do karoserii) jest matowa czy gładka.
Wymiana prosta, trwa 15-30 minut na spokojnie.