Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
ale na 1600 kg czy 2000 kg? I jaką masz elektrykę? Z modułem?
Przecież i tak nie możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, więc na co Ci 2000kg uciągu ?
Poza tym jeśli nie masz B+E to max co możesz mieć to 3500KG DMC całego zestawu.
W dowodzie mam hak 1800 na tabliczce znamionowej 1600 a w instrukcji jest 2000 do max 8% wzniesienia. DMC cytryny 1967 kg.
Nie chcę urwać nic jak pociągnę ciężką przyczepę ( a zdarza mi się - teraz jeszcze muszę pożyczać auto). Chcę uniknąć sytuacji, że hak na tabliczce będzie miał 1600 kg a przyczepa 1700 czy więcej bo to będzie problem przy kontroli.
O uprawnieniach nie ma co rozmawiać. Tak samo o viatoll, bo przekraczając 3,5t ( a przekraczam wykorzystująć DMC) muszę płacić e-myto. Stąd moje pytania. Bo tylko w Polsce sejm wie lepiej, czy auto może daną masę ciągnąć czy nie. Ja uważam, że projektanci lepiej wiedzą do jakiej masy przyczepy holownik zachowuje się dobrze. Taka dygresja.
No to po kolei
DMC holownika potrzebne Ci jest do spełnienia warunku na 3,5T na "B", czyli DMC ciągniętej przyczepy nie może być wyższe od 1500kg
Masa auta ~1350-1400 jest wyznacznikiem możliwości ciągnięcia czegokolwiek, NIE możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, czyli i tak DMC przyczepy nie może być większe niż 1400kg.
Jeśli masz "B+E" to możesz ciągnąć zestaw do DMC 4250 kg, tyle że masa holownika musi być co najmniej połową tego
Reasumując, jak masz hak 1600kg to i tak nie możesz wykorzystać jego możliwości wg Prawa
No projektanci to sobie i może mogą policzyć wszystkie siły, co nie zmienia faktu że pozostaje to tylko w sferze "+" na bezpieczeństwo.
To tak jak byś tłumaczył się że Ty doskonale wiesz po ilu kieliszkach możesz prowadzić auto, bo już nie raz miałeś okazję to sprawdzić, a to że możesz mieć max 0,4 promila to tylko głupota Ustawodawcy.
Widzę, że kolega zna przepisy ruchu drogowego... prawie dobrze. Słyszysz dzwony, tyle, że nie wiesz gdzie dzwonią.
Nieprawdą jest, że na B+E DMC zestawu nie może być większa niż 4250 kg. Natomiast prawdą jest, że na kat. B masa zestawu musi zawierać się w 3500 kg z założeniem, że masa rzeczywista holownika stanowi min. 1,33 masy rzeczywistej przyczepy.
Żeby było śmieszniej na kat. B można legalnie prowadzić zestaw 4250 kg ( sam. 3,5 t DMC + przyczepa lekka czyli do 0,75 t. ).
Odnośnie prawa. Polskie prawo głupie w tym względzie? Ano, moim zdaniem, głupie. Na zachodzie nie ma takich problemów. Producent podaje 2000 kg uciągu? Odpowiedni hak i do przodu. Zmartwieniem kierowcy jest nie przekraczać przepisów danego kraju. Jeśli projektanci to mogą sobie wszystko policzyć a Ty i tak wiesz lepiej to po co ciągnąć przyczepę? Przecież gdy zabronimy będzie jeszcze bezpieczniej! ( w końcu z przyczepą trudniej i gorzej się jedzie ).
Kolega a priori założył, że nie mam uprawnień i nie znam prawa. Następnym etapem będą rady jak jeździć z przyczepą... Prawdą jest, że w przepisach dot. przyczep gubią się sami policjanci. Są idiotycznie skonstruowane i niekiedy przeczą same sobie.
Tymczasem pytanie było o haki. Czy ktoś ma taki hak ( pow. 1600 kg uciągu ) homologowany. Dopytywałem się hak steinhoffa bo słyszałem o nim różne opinie. Pytałem również o wiązkę i czy potrzebny jest moduł. De facto odpowiedź na moje pytania otrzymałem Ty zacząłeś prawić po co mi to, choć wyraźnie to napisałem na początku mojego udziału w dyskusji.
Takie rozmowy robią tylko śmietnik, zmniejszają czytelność informacji i są w nieodpowiednim do tego dziale.
Żeby zakończyć tę czczą dyskusję podsyłam fajną tabelkę dla ciągających przyczepy potwierdzającą prawdziwość moich słów - ściągnięta ze strony WRD KMP w Łodzi.
Z mojej strony dyskusję uważam za zakończoną.
Pozdrawiam