Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę  (Przeczytany 5067 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
[mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« dnia: Wrzesień 26, 2012, 14:36:57 »
Witam Wszystkich. Jak w temacie . Po wjechaniu na np. śpiocha dość szybko mam wrażenie, że prawy tył dobija? uderza jakby kołem w nadwozie? - coś tak. Pytanie czy ktoś miał podobne zjawisko? Co to może być? I czy jest jakiś mechanior na zawieszenie w okolicy Inowrocławia? Dzięki za odpowiedzi. Pozdr.
Tomek

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 26, 2012, 14:57:41 »
Setki postów na ten temat , łożyska tylnego wahacza
 do wymiany !!
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 26, 2012, 15:08:25 »
A nie coś z hydrauliką? Wachacze nie mają luzów.
Tomek

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 26, 2012, 15:20:40 »
To tylko tak wygląda są naprężone przez tłoki zawieszenia  , po naciskaj dynamicznie na tył bagażnika przy otwartej klapie powinno być słychać te stuki.I poczytaj sobie o wymianie tych łożysk.
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Emil Uzunow

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 3 416
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2.2 BiTurbo BVA 2007 r. Exclusive
  • Zainteresowania: Od cytryny po ryby
  • Miejscowość: Pruszków
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 26, 2012, 21:57:37 »
Potwierdzam łożyska

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 27, 2012, 07:32:16 »
Ponaciskałem na tył i nie słychać żadnych stuków i puków, diagnostyka podwozia (jak na przeglądzie) nic nie wykazała - tłumienie w normie. Jest tylko mały wyciek przy tylnej belce (od góry jest jakiś przewód) na wysokości rozdzielacza?. Jak ponaciskałem tył to zdziwiło mnie, że jest taki miękki - tak jakby nie było żadnego elementu tłumiącego - po odpaleniu auto ładnie się poziomuje( zresztą poziomuje się nawet wyłączony jak się wsiada lub wysiada) i jest twardsze tzn trzeba użyć większej siły aby ponaciskać tył. ?????
Pozdr.
Tomek

Offline Emil Uzunow

  • Sponsor
  • ****
  • Wiadomości: 3 416
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2.2 BiTurbo BVA 2007 r. Exclusive
  • Zainteresowania: Od cytryny po ryby
  • Miejscowość: Pruszków
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 27, 2012, 07:48:48 »
Dobrze go rozbujałeś ?
Może to dopiero początki końca łożysk. Ja od pierwszego stuknięcia do wymiany zrobiłem jakieś 5 kkm.

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 27, 2012, 08:23:03 »
raczej dobrze. Muszę znaleźć fachowca z okolicy na sprawdzenie zawieszenia. Żona jak jeździ po dziurach to stwierdziła dzisiaj, ż jakiś szmatowaty jest na drodze. Tak jakby nie trzymał się drogi tylko w poweitrzu latał.
Tomek

Offline Paweł Szczepaniak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 831
  • Skąd: Poznań/Szczecin
  • Posiadany samochód: Skoda Octavia 2.0TDI 170KM/400Nm
  • Zainteresowania: Góry, wspin
  • Miejscowość: Poznań/Szczecin
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 27, 2012, 10:38:16 »
Co do tłumienia to diagnostom nie ufaj... mi powiedzieli po pol roku ze zawieszenie jeszcze w nromie, ale niedlugo do wymiany sprezyny - udalo mi sie nie parsknac smiechem i powstrzymac od propozycji by mi je pokazal ;)
Co do lozysk - jedz, wymien. Moje nie wykazywaly jakis super oznak zuzycia, nawet na podnosniku nie bylo luzow wiekszych niz normalnie, ale po wyjeciu widac bylo ze dogorywaly..
Było: C5 MKI 2.0HDI break '02. Do tego obecnie 2 C5 w rodzinie: Mk I2.0 Pb '03 oraz C5 MkIII 1.6THP '08.
Skoda wygrała z Cytryna - brak hydro rekompensuje cala masa innych pozytywow ;)

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 27, 2012, 14:08:30 »
Myślę, że wymiana łożysk to nie majątek - to pewnie wymienię.
Tomek

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 27, 2012, 14:40:14 »
Minimum 750-800zł za całość z robocizną :) Zakładając że użyjesz dobrych części - historia uczy że w tym autku na zestawie naprawczym nie ma co oszczędzać :) Niestety mnie też chyba to niedługo czeka.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 27, 2012, 14:57:23 »
ból bolesny
Tomek

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 27, 2012, 15:10:51 »
A cena wymiany w ASO to 1700zł :D  (ASO Stalowa Wola - nie wiem czy cena jednakowa w całej Polsce)
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 28, 2012, 10:06:15 »
Ja cież p ...lę. Trochę pojechali po całości. No ale są nowe wątki w sprawie. Wczoraj miałem okazję być pod autkiem i: wyciek płynu z przewodu (wyglądającego jak plastikowy), który idzie z prawego siłownika tylnego, gdzieś pod spód - ten przewód jest po prostu przerwany i jego oba końce ktoś włożył w małą gumową tulejkę - wygląga z pozoru jakby to było naturalne zgrubienie na wężyku. Nie wiem co to za wężyk i do czego służy ale jest w nim płym bo nie leci ale delikatnie wycieka (gdzieś wyczytałem na forum i skojarzyłem że to może być powrót płynu). Myślicie, że to to ustrojstwo tak drażni mi kobietę? Pozdr.
Tomek

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 28, 2012, 12:01:31 »
Z tego co pamiętam to jest to przewód odpowietrzający. Jego drugi koniec wchodzi w gdzies w belkę i raczej nie jest to powrót. Czy masz oba odbojniki (bałwanki) na górze nad wachaczem?

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 28, 2012, 13:37:05 »
Nie mam tylko baranka po prawej stronie.
Tomek

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2012, 20:21:06 »
To sobie kup i załóż na drugą stronę bo to pukanie może być od tego.

Offline Paweł Szczepaniak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 831
  • Skąd: Poznań/Szczecin
  • Posiadany samochód: Skoda Octavia 2.0TDI 170KM/400Nm
  • Zainteresowania: Góry, wspin
  • Miejscowość: Poznań/Szczecin
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 29, 2012, 08:48:12 »
Brak balwanka to nie to.. Moja C5 nie miala wgl lewego (bo byla tam bita na 80% lekko), prawy byl w strzepach i nic nie trzaslo na nowych lozyskach.
Nie mniej warto sprawdzic czy to to, koszt nizszy, a sie upewnisz jak nie masz mechanika, ktory Ci sprawdzi dobrze lozyska w tylniej belce..
Było: C5 MKI 2.0HDI break '02. Do tego obecnie 2 C5 w rodzinie: Mk I2.0 Pb '03 oraz C5 MkIII 1.6THP '08.
Skoda wygrała z Cytryna - brak hydro rekompensuje cala masa innych pozytywow ;)

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 30, 2012, 10:40:34 »
W sumie racja, pokombinuję.
Tomek

Offline Piotr Gocko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 48
  • Skąd: Mokre
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,0 HDI diesel
  • Zainteresowania: wiele dziedzin życia
  • Miejscowość: Mokre
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 30, 2012, 19:29:19 »
Panowie czy te odbojniki są konieczne? u mnie ich nie ma,jeżdżę tak 3 rok.Myślałem po prostu że są nie potrzebne.Pozdrawiam!
MISTRZ JAZDY 61

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 30, 2012, 19:51:36 »
Bałwanki powinny być gdyż spełniają kilka funkcji. Przede wszystkim zabiegają opadnięciu auta na "glebę" w czasie opuszczenia zawieszenia na min. oraz na wybojach nie pozwalają na zbyt duże ruchy zawieszenia. Jak nie miałem jednego bałwanka to kilka razy na dziurach zdarzyło mi się dziwne stuknięcie i tył lubił sobie przeskoczyć przy szybszej jeździe na wybojach. Po założeniu bałwanka zachowanie zawieszenia uległo poprawie.

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 30, 2012, 20:05:53 »
No właśnie, ja aż zajrzałem pod Cytrynę i stwierdziłem, że nie mam żadnego bałwanka. Też czasem mi stuknie, i czasem tył przeskoczy na dziurach...ogólnie pomimo sprawnych sprawdzanych sfer tył raz jest miekki a raz twardy...no i właśnie jakby miał za duży zakres pracy bo przy dużym ugięciu podbija go do góry. Czy to może być aż tak proste? Jak tak to jutro lecę po bałwanki :)

Dziwne tylko że mechanik nic mi nie mówił że brak bałwanków może powodować coś takiego.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 902
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 30, 2012, 20:23:38 »
Nie ma co popadać w przedwczesną euforię, ale być może coś to pomoże bo na pewno z jakiegoś powodu są tam założone :)

Offline Piotr Gocko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 48
  • Skąd: Mokre
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,0 HDI diesel
  • Zainteresowania: wiele dziedzin życia
  • Miejscowość: Mokre
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 01, 2012, 19:59:35 »
Dzięki koledzy.Ja też muszę je założyć.
MISTRZ JAZDY 61

Offline Tomasz Mielcarek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 49
  • Skąd: Kruszwica
  • Posiadany samochód: C5 2,0 16v nie HPI benzyna '2002 + LPG
  • Zainteresowania: auta motocykle - najbardziej stare
  • Miejscowość: Kruszwica
Re: [mk1] Pukanie zawieszenia tylnego po wjechaniu na dziurę
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 15, 2012, 13:48:24 »
Przykro mi, ale muszę odświerzyć trochę temat. Wachacze po naprawach a objawy nadal są. Przypominam, że chodzi o wjazd w dziurę - jakby wybijało prawą stronę tyłu. Znajomy wspominał coś o regulatorze ułożenia poziomego? czy coś takiego. Wie ktoś o co chodzi i czy to może być przyczyną moich bolączek? dzięki za odpowiedź.
Tomek