Kolego, rób to co kierowniczka Katarzyna mówi, zresztąna forum lexii napisałem Ci to samo. Odłączyłeś aku i tu jest problem. Zamknij auto kluczykiem i otwórz i tak kilka razy, do momentu aż będziesz mógł zamknąć auto z pilota. Jak się uda to spokojnie odpalisz auto. A o lexii najpierw poczytaj, albo pytaj, żebyś sobie nie zrobił większego kuku.