Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Szorujace hamulce tylne  (Przeczytany 5177 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grzegorz Jasinowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 972
  • Skąd: Leipzig / Gorzow Wlkp.
  • Posiadany samochód: C4GP 2.0 HDi Aut. Excl. +Peugeot 301 1.6VTi
  • Miejscowość: Leipzig / Gorzow Wlkp.
Szorujace hamulce tylne
« dnia: Listopad 19, 2012, 19:07:22 »
Witam koledzy. Dopiero jestem po wymianie przednich hamulcow (tarcze+klocki+plyn) Dojechalem do domu i niestety po 3 dniach szoruja mi hamulce tylne. Mam bebny i sie wogole nei orientuje co moze szorowac. Auto ma 120tys i chyba nigdy nie byly wymieniane tam zadne czesci. Co moze szorowac? Czy wymiana klockow? na hamulce tylne jest drozsza niz z przodu? Co poza klockami wymienia sie z tylu? Ile taka wymiana moze kosztowac?

Offline Arkadiusz Zalewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 224
  • Skąd: Płock
  • Posiadany samochód: Była/Był Xsara Picasso 1.8 16v 2001r. , C3 I 1.4 HDi 68KM 2002r., Obecnie Citroen C3 II 1.6 HDi 2010r. i Renault Grand Espace 2009 dCi
  • Zainteresowania: Sport,motoryzacja,informatyka.
  • Miejscowość: Ciachcin Nowy k/Płocka
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 20, 2012, 06:52:58 »
Z tyłu nie masz klocków tylko szczęki.U mnie tez szorowało i po wymianie cisza.Szczęki ok. 70-80 zł.Jeżeli cieknie płyn w bębnach to cylinderek trzeba też wymienić i ewentualnie same bębny( ale nie sądzę) lub przetoczyć.
wiceprezes w Klub Renault Espace

Gachu

  • Gość
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 22, 2012, 22:17:07 »
może mieć klocki bo były wersje z tarczowymi hamulcami

Offline Arkadiusz Zalewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 224
  • Skąd: Płock
  • Posiadany samochód: Była/Był Xsara Picasso 1.8 16v 2001r. , C3 I 1.4 HDi 68KM 2002r., Obecnie Citroen C3 II 1.6 HDi 2010r. i Renault Grand Espace 2009 dCi
  • Zainteresowania: Sport,motoryzacja,informatyka.
  • Miejscowość: Ciachcin Nowy k/Płocka
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 23, 2012, 08:18:48 »
Ale tylko w wersji z ESP a tym bardziej że kolega pisze ,że ma bębny więc jak mogą tam być klocki :-)
wiceprezes w Klub Renault Espace

Gachu

  • Gość
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 23, 2012, 16:58:56 »
fakt nie doczytałem

Offline Marek Smoliński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 20
  • Posiadany samochód: saxo vtr 1.6 96 oraz saxo 1.1 97
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 25, 2012, 11:18:59 »
ale napisz jeszcze czy ci szoruje przy hamowaniu-wtedy wymieniaj szczęki, czy caly czas gdy jedziesz- wtedy wystarczy przejżeć, przyczyny są bardzo różne..

jesli auto ma 120 tys- trochę szybko jak na szczęki- tył nie hamuje tak intensywnie, miałem berlingo od nowości, sprzedałem 170 tys km, bez zaglądania do tylu.. fakt, jeżdżę jak starsza pani:)

Jeśli padły szczęki a przebieg masz oryginalny, sprawdź linki ręcznego, samoregulatory itp, może tył ci podhamowuje cały czas?

Offline Grzegorz Jasinowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 972
  • Skąd: Leipzig / Gorzow Wlkp.
  • Posiadany samochód: C4GP 2.0 HDi Aut. Excl. +Peugeot 301 1.6VTi
  • Miejscowość: Leipzig / Gorzow Wlkp.
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 10, 2012, 21:33:23 »
Oh koledzy ostatnio nie zagladalem. Dokoncze, wiec szoruja tylko przy hamowaniu i to coraz mocniej (glosniej) zastanawiam sie nad wymiana kompletu czyli (bebny, szczeki) na dzien dzisiejszy Auto ma 122Tkm. reczny chyba nie bo nie zacina i pieknie trzyma! :)

(Zona sie na mnie wydziera bo chce znow cos wymienic. Mowi mi ze kase ktora laduje w samochod na wymiane tego i tamtego moglbym przeznaczyc na kupno nowszej XP po dodaniu kasy ze sprzedazy obecnej. Typ myslenia baby.)

a ja wymienie pol Auta i wiem ze zrobie jeszcze nim nastepne 120Tkm.

Offline Arkadiusz Zalewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 224
  • Skąd: Płock
  • Posiadany samochód: Była/Był Xsara Picasso 1.8 16v 2001r. , C3 I 1.4 HDi 68KM 2002r., Obecnie Citroen C3 II 1.6 HDi 2010r. i Renault Grand Espace 2009 dCi
  • Zainteresowania: Sport,motoryzacja,informatyka.
  • Miejscowość: Ciachcin Nowy k/Płocka
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 13, 2012, 21:47:55 »
U mnie tez szorowało przy hamowaniu.
Mechanik wymieniając mi szczeki pokazał mi te okładziny.
Szczeki były w sumie ok - chodzi o sam materiał ale zaczęła pękać ze starości i odklejać się okładzina.Także  w moim przypadku zadziałał czas a nie przebieg a wymieniałem chyba przy ok. 175tys.Rok temu gdy miał 10 lat.A co do kobiet  pozostawie to bez komentarza :D
wiceprezes w Klub Renault Espace

Offline jacek stahnke

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 96
  • Skąd: Grudziądz Wbąrzeżno
  • Posiadany samochód: xsara picasso 2.0hdi 03r
  • Miejscowość: Grudziądz Wbąrzeżno
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 08, 2013, 21:29:04 »
U mnie szorowały i po trzech dniach cisza, przestało? Trzeba by tam zobaczyć co się dzieje, ale pogoda nieciekawa. Jak myślicie pilnie to sprawdzić???

Offline antoni litwicki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 35
  • Skąd: krakow
  • Posiadany samochód: xsarapicasso hdi1,6 110KM 2004
  • Miejscowość: krakow
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 08, 2013, 23:57:48 »
Jak szorowały i przestały to pewnie na tym kole nie ma już hamulca a okładzina spadła i wyleciała.Lepiej zrobić to zanim luz się skasuje i zacznie szorować blachą.

Offline Krzysztof Sanok

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 48
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1,8 16v, 2002r, Exclusive, LPG KME Nevo, Hana
  • Zainteresowania: akwarystyka, motoryzacja, fotografia
  • Miejscowość: Łódź
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2013, 15:16:31 »
Cytuj

antoni litwicki napisał:
Jak szorowały i przestały to pewnie na tym kole nie ma już hamulca a okładzina spadła i wyleciała.Lepiej zrobić to zanim luz się skasuje i zacznie szorować blachą.


A którędy wyleciała?
Biorąc pod uwagę że jest już na pewno jakiś rant na bębnach, grawitacja działa do dołu a siła odśrodkowa podczas obrotu dociska ją do bębna.

Najbardziej prawdopodobne objawy szorowania to:
1. pogoda - dużo błota, syfu i piachu, które niestety są ścierane przez szczęki,
2. materiał z którego są wykonane. Kiedy jest ciepło jest cisza, kiedy jest zimno szorują przez pierwsze parę hamowań, dopóki się nie rozgrzeją.

Gdyby mu odpadła okładzina to pogarsza się skuteczność hamulcy i to znacznie. Cylinderek nie jest inteligentny i nie wie, że okładziny nie ma. Skoro z jednej strony jest, to hamuje tylko ta strona, a druga szczęka nie dociska do bębna.
Wszystko co najlepsze jest w ludziach.

Offline antoni litwicki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 35
  • Skąd: krakow
  • Posiadany samochód: xsarapicasso hdi1,6 110KM 2004
  • Miejscowość: krakow
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 13, 2013, 16:22:24 »
Przyjacielu,zbytnio teoretyzujesz a nie masz wiele doświadczenia ani wiedzy.Cylinderek nie jest inteligentny,ale szczęki mają mechanizm samokasowania luzu i dosuwają się do bębna gdy powstanie luz.
Okładzina gdy się odklei jest zwykle cienka i popękana a w czasie jazdy podlega raczej procesowi obijania i mielenia między bębnem a szczękami niż jakimś regularnym siłom dośrodkowym które wraz z rancikiem na obrzeżu bębna miałyby zapewnić stabilną karuzelę dla resztek okładziny.Warunki w bębnie są nieprzewidywalne i bliższe młynkowi do kawy niż karuzeli.
Nie upieram się jednak wcale co do diagnozy;jeżeli zjawisko to pojawia się i ustępuje to raczej nie jest to okładzina ale nie wracanie szczęki wskutek zabrudzenia.Jednak to też gdybanie bo wytłumaczeń tego można by podać jeszcze kilka innych.Nie obejdzie się bez zdjęcia bębna.

Offline Krzysztof Sanok

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 48
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1,8 16v, 2002r, Exclusive, LPG KME Nevo, Hana
  • Zainteresowania: akwarystyka, motoryzacja, fotografia
  • Miejscowość: Łódź
Re: Szorujace hamulce tylne
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 14, 2013, 09:37:08 »
Co do mojej wiedzy i doświadczenia to nie będziemy debatować, ale jak nie znasz kogoś to mu nie zarzucaj że jej nie ma. Bo tak się składa że jestem mechanikiem i większość okładzin odkleja się w całości tylko część się kruszy i łamie. Zazwyczaj łamią się i kruszą słabe zamienniki. A mechanizm samokasowania luzu jest taki sam dla dwóch stron, bo jest jeden i jak jedna szczęka dociska to ząbek nie przeskoczy dalej i hamuje tylko jedna szczęka. Chyba że citroen coś przekombinował bo tylnych hamulcy jeszcze w pikusiu nie rozbierałem. Tak czy inaczej forum służy do teoretyzowania i dzielenia się opiniami. Nie widzimy samochodów na własne oczy z danym problemem, każdy kto zakłada temat szuka jakiś sugestii i podpowiedzi. I tak na prawdę wszyscy tu teoretyzujemy.

Pozdrawiam serdecznie mojego przedmówcę.
Wszystko co najlepsze jest w ludziach.