Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V  (Przeczytany 6917 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Siema,
Od pewnego czasu mam problem w mojej Xsarze II 1,6 16V (PB+LPG) od strzału w kolektor na LPG. Pewnego dnia z mojej winy poszedł strzał na LPG pod maską, w pierwszej chwili myślałem że pękł filtr czy kolektor dolotowy, ale sprawdziliśmy z mechanikiem szczelność układu i okazał się szczelny.
Problem objawia się tym że auto jest czasem zamulone, np przy próbie gwałtownego ruszenia ze świateł etc przymuli auto na 2 sekundy i jedzie w miare normalnie (czasem też przy tym prychnie w kolektor), tak samo np przy wysokim biegu a niższej prędkości jak auto nie ma mocy, i też auto zmuli tak jak opisałem wcześniej.Oczywiste jest że normalnie auto na wysokim biegu i niskiej prędkości jest zamulone, ale w moim przypadku jest tak jakby taka turbo dziura, że wciskam gaz,2 sek przymulenia, i zaczyna jechać szarpiąc i prychając, strzelając w kolektor.
Dosyć uciążliwy i upierdliwy problem, szczególnie przy dynamicznej jeździe po mieście.

Dodam że dzieje się to zarówno na jeździe na LPG jak i na PB.

Zasięgając opinii różnych mechaników, jeden z nich zasugerował mi że mógł paść przepływomierz, że w nim są jakieś tam mikrowłoski które badają mieszanke powietrza czy co tam jest (nie wiem nie znam się) i przy próbie zlokalizowania tego przepływomierza mam problem, bo obszukałem pod maską wszystko i jakoś nie mogę go dojrzeć.. Czyżby go u mnie w aucie nie było? Czy może jest gdzieś sprytnie schowany, np w przepustnicy, w której jest i krokowy etc?

Inny mechanik podrzucił diagnozę że kolektor dolotowy mógł pęknąć od środka, bo jakby nie było jest plastikowy i przy strzale powietrza mogły popękać ścianki grodziowe w środku kolektora.

No chyba że ktoś ma inny pomysł co to może być? Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie.

Offline Marek Bednarczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 134
  • Skąd: Ostrołęka
  • Posiadany samochód: Xsara 1,4 + LPG
  • Miejscowość: Ostrołęka
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 02, 2013, 20:48:49 »
Szukajcie, szukajcie a NIE znajdziecie bo przepływki nie ma. Sprawdź lepiej czy gaz nie "rozjechał" map wtrysków. Pojeździj trochę na benzynie,. Jak się poprawi to podjedź do gazownika - tylko dobrego.

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 02, 2013, 21:32:53 »
Jazda na benzynie przez dłuższy czas nic nie zmieniła, już próbowałem ten patent i nic to nie dało.

Offline Przemek Zięba

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 24
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Bełchatów
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 03, 2013, 16:16:11 »
W Xsarze faktycznie niema przepływomierza, jest za to MAP sensor który pełni taka sama role co przepływomoierz. Stojąc przed maska jest on wkręcony od przodu w kolektor ssący.

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 03, 2013, 18:37:49 »
I co od takiego strzału mógł paść map sensor?

Offline Przemek Zięba

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 24
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Bełchatów
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 07, 2013, 23:13:41 »
Czy strzał w dolot mógł go uszkodzić - nie wiem, ale najprościej będzie podłaczyc auto pod kompa i sprawdzic jakie wartosci cisnienia pokazuje map i bedzie wiadomo czy jest ok.

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 13, 2013, 20:16:00 »
Map Sensor wymieniony - co prawda nie nówka tylko używka lecz oryginał i dalej objawy te same, tylko że jakby trochę mniej intensywne.
Ostatnio poszedł kolejny strzał co skutkowało pęknięciem mocowania obudowy (górnej) filtra powietrza. Posklejałem to do czasu aż przyjdzie nowa pokrywa filtra.
Zaczyna mnie to strzelanie dosyć mocno wkurzać bo jest to nazbyt upierdliwe.
Waham się nad kupnem używanej przepustnicy w celu podmiany i sprawdzenia czy może przy tym strzale coś w przepustnicy się nie pochrzaniło. Tym bardziej że odkąd kupiłem to auto to miało ono jakby problem z nierównymi obrotami na jałowym + przygasanie np oświetlenia w środku (lekkie miganie) ja jałowym.
Dzisiaj oblukałem przepustnice i była ona troche brudna w środku - jakby osad z oleju gdzieniegdzie na ściankach i obwodzie klapki przepustnicy. I tu od razu pytanie, czym i jak skutecznie przeczyścić przepustnice.
I przy okazji spytam sie o odme silnika (te rurki plastikowe nad cewką zapłonową) - jest to wytworzone z tak badziewnego materiału że przy próbie demontażu (żeby dostać się do świec) jeden plastikowy wężyk uległ pęknięciu, zaizolowałem go taśmą dosyć porządnie - czy taka (tymczasowa) naprawa nie zaszkodzi silnikowi? Bo jeszcze tylko tego by brakowało żeby mi silnik rozwaliło :|

Offline Dariusz Sopiński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 339
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.6 16V
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Przepływomierz Xsara II 1,6 16V - problem ze zlokalizowaniem
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 15, 2013, 17:58:17 »
najlępszym środkiem są spraye do czyszczenia gaźników. kosztuje coś koło 20zł. masz wtedy dośc mocny strumień że nawet nie trzeb używać żadnej szmatki. Chodza słuchy żeby nie ruszać mechanicznie klapką przepustnicy ale dlaczego to nie wiem. ja ruszałem i auto działa.

Co do węzyków odmy-fakt tandeta i nie jestem nawet przekonany o tym czy to seryjnie było szczelne. Sam założyłem kabel ogrodowy o odpowiedniej średnicy.


Pamietam bratu na gazie też wywalało puche filtra powietrza od strzałów. Z tego co pamietam był walnięty parownik, ale dopytam.

Sam również posiadam u siebie problem opóźnionej reakcji na gaz. wymieniłem już wszystko co podstawowe i zastanawiam sie nad sondami. Mam wrażenie że silnik sie na samym początku po prostu dusi. Albo dostaje za dużo powietrza albo za mało paliwa ale za [color=ff0000]****[/color]e nie wiem....

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 11, 2013, 20:34:24 »
Witam
Odświeżę trochę temat ponieważ od ostatniego wpisu trochę się pozmieniało, a mianowicie dążąc do rozwiązania problemu z dławieniem zostało wymienione:
- cała instalacja gazowa na nówke sekwencje staga,
- kolektor dolotowy,
- nowa cewka,
- nowe świece NGK,
- map sensor (używka)

Problem nadal jest, co prawda auto mniej dławi ale dławi, przy przerwie na świecach 0,7 auto bardzo dławi, po sklepaniu świec na przerwe 0,5 prawie wogóle nie dławi, ale czasem potrafi "pierdnąć" że tak określę.

I teraz już zgłupiałem i nawet mój mechanik zachodzi w głowę co to może być, bo pomysły się skończyły. Próbowałem także podmieniać map sensor, bo obecnie posiadam 3 sztuki map sensora więc sprawdzałem na każdym i nic się nie zmienia.

Gdzie szukać dalej przyczyny? Dodam że opisywany objaw jest na benzynie jak i na gazie.
Czy winą może być coś pokićkane w komputerze? Czy coś mogło się przestawić, przeprogramować że auto ma takie objawy? Bo wychodzi na to że jest tak jakby za słaba iskra na świecy skoro na 0,7 dławi a na 0,5 już niemalże nie dławi wcale. Między innymi dlatego wymieniłem cewke i świece.

Gdyby tylko czasem dławiło, to mniejsza z tym,. ale mam takie odczucie że przy przyśpieszaniu w dolnych partiach obrotów auto jest troche zmulone, dopiero jak się wkręci wyżej to jakby oddychało "pełną piersia".

Już na wymieniałem w tym aucie tyle części że już sam zgłupiałem i brak pomysłów jak uporać się z tym problemem. Będę wdzięczny za wszelakie sugestie.

Pozdrawiam

Offline Dariusz Sopiński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 339
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.6 16V
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 11, 2013, 23:23:14 »
a jaki model świec kupiłeś? poszukaj w temacie o świecach jaki model ngk ma być do tego silnika

ja w equyem rfn58hz mam przerwe 0,9mm a Ty mówisz że masz 0,7 i jeszcze zbijasz do 0,5. to ciekawe.

Offline Marian Czapski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 353
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C4, 1,6 eHDI, 2014; Subaru Forester 2014
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 12, 2013, 07:40:56 »
Sporo wiedzy i duże pole do popisu w zagadnieniu pod tytułem  Bosch ME7.4.4: TU5JP4,  Ale do tego trzeba dysponować oprzyrządowaniem i doświadczeniem. W tym takie zagadnienie jak:
Calculation of the injection time, phasing and control of the injectors as a function of the following parameters:

driver's wishes (pedal position sensor for ME7.4.4 and throttle potentiometer for M7.4.4, cruise control, electronic stability program),

thermal state of the engine (coolant temperature sensor),

mass of air absorbed (inlet air temperature sensor, inlet air pressure sensor and engine speed sensor),

engine operating conditions: starting, idling, stabilised engine speed, transitory engine speeds, injection cut-off and power take-up speed (motorised throttle for ME7.4.4 and stepper motor for M7.4.4, engine speed sensor, speed information),

richness regulation (oxygen sensors)(2 sensors for L4 and ifL5 depollution and 1 sensor for K' depollution),

canister circuit bleed (canister bleed electrovalve),

inlet pressure (inlet air pressure sensor),

battery voltage (battery),

knock detection (knock sensor),

cylinder n°1 position (phase detection integrated into the ignition).

Offline Jan Wróblewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Psiakrew VAG Ibiza 6L
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2013, 14:33:57 »
W temacie odmy to się tym wogóle nie przejmuj.
Jej zadaniem jest odpowietrzyć skrzynię korbową.
Jako, że jest tam sporo oleju (jakieś 3,5 litra pracuje w układzie), to odma ma to do siebie, że pluje drobinkami tego oleju. Fabrycznie pluje w dolot i zasyfia przepustnicę (producent uznaje to za smarowanie, a praktyka pokazuje, że to jak zwykle bujda). Przerób sobie to [color=ff0000]****[/color]stwo. Zaślep dziurkę w dolocie, a wąż odmy wyprowadź sobie do osobnej puszki. Następnie w tejże puszce zrób drugi otwór, obok tego wpustowego, zamontuj króciec, a na króćcu filtr i voila. Masz czysty dolot, i sportowe odpowietrzanie skrzyni korbowej ;)
Była Xsara NFU

Offline Mariusz Remiszewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 103
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: citroen C5 I FL 2005r 2,0 benz LPG Exclusiv
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2013, 15:04:26 »
Cytuj

Jan Wróblewski napisał:
W temacie odmy to się tym wogóle nie przejmuj.
Jej zadaniem jest odpowietrzyć skrzynię korbową.
Jako, że jest tam sporo oleju (jakieś 3,5 litra pracuje w układzie), to odma ma to do siebie, że pluje drobinkami tego oleju. Fabrycznie pluje w dolot i zasyfia przepustnicę (producent uznaje to za smarowanie, a praktyka pokazuje, że to jak zwykle bujda). Przerób sobie to [color=ff0000]****[/color]stwo. Zaślep dziurkę w dolocie, a wąż odmy wyprowadź sobie do osobnej puszki. Następnie w tejże puszce zrób drugi otwór, obok tego wpustowego, zamontuj króciec, a na króćcu filtr i voila. Masz czysty dolot, i sportowe odpowietrzanie skrzyni korbowej ;)


A masz fotkę jak to wygląda? Może też bym tak zrobił.

Offline Jan Wróblewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Psiakrew VAG Ibiza 6L
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 12, 2013, 23:37:47 »
odsyłam na cxoc.net - zagramaniczne forum xsary. To już jest tak naprawdę dłubanie jak komu się podoba. Zwyczajnie zamiast rzygać olejem z odmy w dolot robisz catch tank (czyli zborniczek na notlaufy). Filtr na nim dajesz po to, aby powietrze mogło z niego swobodnie uchodzić, bez plucia olejem dalej.
Była Xsara NFU

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 13, 2013, 16:03:33 »
Hola Hola Panowie, skupmy się na temacie głównym a nie odmie :)

Co do dławienia, to wpadłem na jeszcze jeden trop, tylko nie wiem czy dobry, a mianowicie wtedy jak poszedł strzał w dolot, był na tyle mocny że rozwalił obudowe filtra, i zastanawiam się czy taki strzał nie mógł uszkodzić przepustnicy? Przestawić jej, czy wykrzywić klapke czy coś w ten deseń?

Mam w planach kupno używanej przepustnicy pod tem sam silnik i podmienić, tylko powiedzcie mi czy jak zrobie taką zamiankę to muszę coś ustawiać w komputerze auta czy można podłączyć na zasadzie "plug and play" ?

Offline Jacek Mierzejewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 121
  • Skąd: OSTRÓDA
  • Posiadany samochód: Była Xsara II + Saxo jest Peugeot 407 sedan 2008/2009 2.0HDI + Renault Clio II
  • Miejscowość: OSTRÓDA
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 13, 2013, 16:47:55 »
Przepustnica na linkę czy serwomechanizm?
Jeśli serwomechanizm to po takim strzale mogło się coś w środku uszkodzić, druga rzecz mechanizm taki chodzi troszeczkę wolniej od przepustnicy na linkę...

Na przepustnicy masz również potencjometr zwróć uwagę czy przypadkiem nie dostał dziwnych luzów...

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 13, 2013, 17:42:36 »
Raczej serwomechanizm, bo nie ma żadnej linki.
Własnie tak się zastanawiam że coś się z przepustnicą mogło stać bo ona jedynie przychodzi mi na myśl, bo poza przepustnicą wykluczyłem niemalże wszystko co mogło być na drodze od filtra do świec.
Skoro na przerwie 0,7 strzelał jak szalony i przy zmniejszeniu przerwy na 0,5 na świecach jest dużo lepiej, więc coś może być właśnie nie tak że przepustnica czasem dostaje luzu i do komory spalania dostaje się za dużo powietrza i przydusza iskre i dlatego prycha - dobrze myśle? Jeśli nie to niech ktoś mnie poprawi.

Offline Jacek Mierzejewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 121
  • Skąd: OSTRÓDA
  • Posiadany samochód: Była Xsara II + Saxo jest Peugeot 407 sedan 2008/2009 2.0HDI + Renault Clio II
  • Miejscowość: OSTRÓDA
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 13, 2013, 18:50:14 »
Przydusić iskrę... - to nie w ten sposób działa. Może jedynie ją zalać.
Za mała jak i za duża przerwa powoduje również utrudniony zapłon mieszanki...
Co do przepustnicy to raz mieszanka może być za bogata za chwilę za uboga i tak w kółko...

Wydaje Mi się że trzeba by podłączyć się pod analizator spalin i sprawdzić co się dzieje.
Wyregulować instalację gazową...
Podłączyć się pod komputer i ewentualnie podejrzeć błędy chwilowe które mogły się pojawić...

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 14, 2013, 12:23:30 »
Instalacja gazowa jest wyregulowana bardzo dobrze. Problem jest i na benzynie i na LPG. Powiedziałbym nawet że na benzynie bardziej dławi niż na gazie. Więc tak jakby coś z mieszanką która jest zbyt uboga lub zbyt bogata że zalewa iskrę. Tylko z jakiego powodu?
Podłączane było pod komputer i nie ma żadnych błędów, jak była stara instalacja LPG to wywalało błąd sondy lambdy, ale teraz nic nie wywala. Po podłączeniu pod komputer u gazownika widać że sonda pracuje prawidłowo.

Analizator spalin raczej nic nie da bo spalanie jest w normie, nie pali dużo, pali prawidłowo ok 8 litrów LPG.
Tym bardziej że jak są te strzały to tak jakby powietrze przy strzale jakby wracało w dolot (tak mi się wydaje) bo wcześniej rozwalało obudowe filtra (na starej instalacji) więc tak jakby przepustnica przepuszczała z powrotem powietrze.

Nie wiem, mogę pisać jakieś bzdury, bo się nie znam na mechanice, po prostu piszę moje podejrzenia co może być bo już pomysłów mi brakuje.

Offline Marcin Brzozowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Skąd: Olsztyn
  • Posiadany samochód: Xsara II 1.6 16V 2002 + BRC przebieg 222222 km na dzień 19.08.2013
  • Miejscowość: Olsztyn
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 15, 2013, 12:47:33 »
Cytuj

Mateusz Zamojski napisał:
Siema,
Od pewnego czasu mam problem w mojej Xsarze II 1,6 16V (PB+LPG) od strzału w kolektor na LPG. Pewnego dnia z mojej winy poszedł strzał na LPG pod maską, w pierwszej chwili myślałem że pękł filtr czy kolektor dolotowy, ale sprawdziliśmy z mechanikiem szczelność układu i okazał się szczelny.
Problem objawia się tym że auto jest czasem zamulone, np przy próbie gwałtownego ruszenia ze świateł etc przymuli auto na 2 sekundy i jedzie w miare normalnie (czasem też przy tym prychnie w kolektor), tak samo np przy wysokim biegu a niższej prędkości jak auto nie ma mocy, i też auto zmuli tak jak opisałem wcześniej.Oczywiste jest że normalnie auto na wysokim biegu i niskiej prędkości jest zamulone, ale w moim przypadku jest tak jakby taka turbo dziura, że wciskam gaz,2 sek przymulenia, i zaczyna jechać szarpiąc i prychając, strzelając w kolektor.
Dosyć uciążliwy i upierdliwy problem, szczególnie przy dynamicznej jeździe po mieście.

Dodam że dzieje się to zarówno na jeździe na LPG jak i na PB.

Zasięgając opinii różnych mechaników, jeden z nich zasugerował mi że mógł paść przepływomierz, że w nim są jakieś tam mikrowłoski które badają mieszanke powietrza czy co tam jest (nie wiem nie znam się) i przy próbie zlokalizowania tego przepływomierza mam problem, bo obszukałem pod maską wszystko i jakoś nie mogę go dojrzeć.. Czyżby go u mnie w aucie nie było? Czy może jest gdzieś sprytnie schowany, np w przepustnicy, w której jest i krokowy etc?

Inny mechanik podrzucił diagnozę że kolektor dolotowy mógł pęknąć od środka, bo jakby nie było jest plastikowy i przy strzale powietrza mogły popękać ścianki grodziowe w środku kolektora.

No chyba że ktoś ma inny pomysł co to może być? Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie.


Witam.
Może kolega opisać jak auto zachowywało się przed "strzałem". Głównie interesuje mnie:
-jaki auto miało przebieg i ile czasu jeździło na lpg
-ile kolega zrobił kilometrów autem przed "strzałem"
-czy auto ma katalizator?

Moja Xsara ma od początku te przydlawienie i było to jeszcze przed lpg.
Kupiłem z przebiegiem 170tys bez gazu i tak było.
Od tego momentu przejechałem 40tysi na lpg i zjawisko cały czas jest, mimo ze wymieniłem/podmieniłem większość czujników.

Długo stawiałem na uszkodzenie przepustnicy lub braku adaptacji. Jednak pozyskalem i interfejs i przepustnice na podmiane. Zero poprawy.

W mojej ocenie po podjętych działaniach to ten typ tak ma...

Dodam tylko raz na 30 ruszen auto potrafi ruszyć/wysrzelic na światłach bez tej "dziury" w mocy

Dlatego jestem mocno ciekawy jakie kolega ma doświadczenia z przed "strzału"

Offline Piotr Chutnik

  • Sponsor
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: C5 II 2.0 16v+LPG (2007r)
  • Miejscowość: Łódź
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 15, 2013, 14:55:48 »
Kiedyś miałem Xantię z silnikiem XU7JP4. Strzały w kolektor dolotowy miałem do czasu aż wymieniłem cewki zapłonowe. Miały z boku "drogę piorunową", czyli taka kreskę wypaloną przez przeskakującą na masę iskrę. Powtarzało się to kilka razy. Może to jaks wada cewek? Dodatkowym objawem była (ale tylko czasami) lekko nierówna praca silnika po uruchomieniu. Zwykle wydłużony czas spalania powoduje zbyt uboga mieszanka co objawia sie strzałami do układu dolotowego. Pewnie czeka Cię komputer i sprawdzenie dawkowania paliwa.
z cytrynek były: ZX i Xantia 1,8 16v (oba z LPG); Xsara Picasso 1,8+lpg

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 15, 2013, 17:43:03 »
Wada cewek niekoniecznie, bo tak jak pisałem cewka jest nowa, dobrej firmy, nie jakiś chiński zamiennik.

Co do tego jak auto zachowywało się przed strzałem:
- jak kupiłem auto miało jakieś 190 tys, z czego 3 lata po kupnie przez pierwszego właściciela roku założono mu gaz w 2004 roku.
- ja zrobiłem tym autem przed strzałem jakieś 5 tys km i auto jeździło tak że aż byłem zdziwiony ze to auto tak zapierdziela, nic nie dławiło, nie zmulało, szło jak sportowe auto.
- Katalizator, hmm ciężko to określić bo jest jakaś puszka, ale nie wiem czy to tylko i wyłącznie sama obudowa czy z katalizatorem w środku.

Auto było podpinane już kilkanaście razy pod komputer i nie wywala żadnych błędów, skład mieszanki prawidłowy jak i spalanie jest w granicach normy.

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 27, 2013, 16:18:41 »
Odkopię temat, bo mechanik podrzucił mi pewien trop odnośnie tego dławienia, że przyczyną dławienia może być luz zaworowy lub za mocno ściśnięty zawór czy coś w ten deseń, nie znam się i nie potrafię dokładnie tego określić jak to powiedział mechanik.
Tyle że tu pojawia się pytanie czy w mojej Xsarze zawory są regulowane automatycznie, czy tam pneumatycznie czy jak to się fachowo nazywa że same się regulują czy regulowane manualnie.

Mój silnik to bodajże NFU (TU5JP4) 1.6 16V benzyna.
Niech mi ktoś powie jakie u mnie zawory występują.

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 27, 2013, 20:42:34 »
1.6 16v ma hydrauliczne kasatory luzów zaworowych. Oczywiście mogły one ulec uszkodzeniu. Inna sprawa, że przy ubogiej mieszance można wypalić sobie gniazda zaworowe, wtedy można się spodziewać podpartego zaworu, czyli braku szczelności. Ale te silniki mają trwałe gniazda zaworowe, tylko źle ustawiona instalacja mogłaby to spowodować. Dobrze ustawiona instalacja nie niszczy silnika nawet przez ćwierć miliona kilometrów (tyle już moja xsara przejechała na LPG i głowicy nie miała zdejmowanej)
 
Xsara
 

Offline Mateusz Zamojski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 281
  • Skąd: CK
  • Posiadany samochód: Xsara II Break 2001r
  • Miejscowość: CK
Re: Problem ze zlokalizowaniem przyczyny dławienia - Xsara II 1,6 16V
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 27, 2013, 22:11:27 »
No mieszanka raczej zbyt uboga to nie była. A do sprawdzenia czy sa uszkodzenie hydrauliczne kasatory luzów zaworowych trzeba mieć jakiś ekstra sprzęt czy po prostu dobry mechanik się skapnie co i jak? Ewentualnie po czym poznać uszkodzenie?