Witam. Od trzech miesięcy posiadam Xsarę Picasso 1.6i 16V 2007r, benzyna, bez instalacji gazowej. Krótko po zakupie zauważyłem następujące problemy:
1. Na biegu jałowym obroty falują (czasami w zakresie 720 - 840obr/min., czasami skaczą do 1000).
2. Samochód zimą przy temperaturze otoczenia od -5 do 0 st. C pali w mieście konsekwentnie 14l/100km, wiosną przy temperaturach 10-20st.C spalanie w mieście wynosi 12l/100 km.
Średnia prędkość w mieście to 24km/h.
3. Po wkręceniu auta na obroty na postoju i puszczeniu gazu strzela w tłumik, obroty schodzą do ok. 1000 obr./min i przez 3s zatrzymują się na tym poziomie, po czym schodzą na 720 obr./min.
Do tej pory wymienione zostały:
1. Kompletny rozrząd (profilaktycznie krótko po zakupie)
2. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej (po podłączeniu do programu lexia odczytałem błąd wskazań czujnika temp.)
3. Wstawiona została nowa przepustnica (za namową mechanika, wstawiona nówka oryginał)
4. Sonda lambda za katalizatorem (po diagnostyce u elektryka)
5. Świece zapłonowe
6. Filtr powietrza
Po w.w. wymianach nie ma żadnego pozytywnego efektu. Check engine nigdy się nie świecił, lexia nie pokazuje obecnie żadnych błędów. Przyznam, że zmęczyło mnie już troszkę wymienianie elementów na ślepo, a mechanicy których do tej pory odwiedziłem nie za bardzo potrafią pomóc.
Co według Was można spróbować jeszcze sprawdzić, bez kolejnych nietrafionych inwestycji w nowe podzespoły?