Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych  (Przeczytany 4346 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Andrzej Sikorski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 67
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1,8 2001r. 4Gas
  • Miejscowość: Częstochowa
Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« dnia: Czerwiec 20, 2013, 14:03:49 »
Witam,
Już dłuższy czas zmagam się z dużym zużyciem benzyny. Na zimnym silniku słychać wyraźnie, że silnik na benzynie nie pracuje jak trzeba chociaż nie ma najmniejszych problemów z zapalaniem. Po ruszeniu czuć że silnik ewidentnie nie ma mocy aż rozgrzania silnika/ przełączenia się na gaz.

 Podejrzewam zapieczone wtryski benzynowe od jazdy na LPG. W zeszłym roku próbowałem wlać LIQUI MOLY Injection Reiniger -coś tam pomogło ale niewiele. Parę osób mówiło mi o "przeciekających" zapieczonych wtryskach benzynowych. Czy samodzielny demontaż i diagnoza jest bardzo skomplikowana? Czy trzeba potem zakładać jakieś uszczelki, uszczelnienia itp?
Jeżdżę na bardzo krótkich dystansach i zużycie benzyny jest bardzo wyraźne. Czujnik temp. gazu i moment przełączania jest OK - sprawdzałem przy okazji przeglądu gazu. Podejrzenie padło też na rozlegulowane mapy paliwa - może toż coś w tym było bo wtryski gazowe były też do du... i miały za duże czasy zwłoki. Troszkę się poprawiło ale dalej nie jest dobrze i stąd chciałbym samodzielnie zdiagnozować wtryski benzynowe.

Offline Robert Magiera

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 760
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
  • Miejscowość: Tarnów
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 20, 2013, 15:33:52 »
Nie wiem jak to w Cytrynce wygląda,ale w poprzednim aucie (LPG) jak były problemy z obrotami na zimnym winnym okazał się czujnik temp. płynu ,nie zaszkodzi wyczyścić przepustnicę.

Offline Ireneusz Turowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: picasso 1.8 16V 2003+diegoG3 i valteki34
  • Miejscowość: Lublin
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 22, 2013, 23:46:52 »
demontaz listwy z wtryskami jest b.prosty Odkrecasz ampulem dwie sroby, odpinasz kable elekt. i na zatrzasku przewod paliwowy -przed rozpieciem poczekaj zeby cisnienie  paliwa spadlo, tak ze 30 min i delikatnie wyciagniesz calosc. Wtryski siedza w kolektorze na wcisk na oringach gumowych. Temat kiedys przerabialem bo mi stanal jeden wtrysk, jezdzac na Pb no i wymienialem. Uszkodzony mial inna rezystancje, ile juz nie pamietam. jesli jestes pewien ze to wtryski to wymieniaj cala listwe to z anglika  niewiele kosztuje  i z glowy. Cos placilem za listwe jakos 100 czy cos kolo, ale to 3 lata temu.

Offline Józef Nowak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 12
  • Skąd: Śrem
  • Posiadany samochód: C5 2002 benzyna
  • Miejscowość: Śrem
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 23, 2013, 19:19:02 »
Cytuj

Andrzej Sikorski napisał:

 Podejrzewam zapieczone wtryski benzynowe od jazdy na LPG.


Możliwe, ja jednak podejrzewałbym rozjechane mapy benzynowe przez źle zestrojony gaz. Pojeździj na benzynie - nie włączaj LPG - przynajmniej z 500 km. Zobacz, czy się poprawi.

Offline Andrzej Sikorski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 67
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1,8 2001r. 4Gas
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 23, 2013, 20:05:29 »
Jest jeden minus proponowanego przez Ciebie rozwiązania.
Jeśli to zapieczone wtryski to zbankrutuję na benzynę na dystansie 500km ;)

Byłem w  styczniu u gazownika z tym problemem. Wtedy było tragicznie. Samochód po odpaleniu, przejechaniu kilkudziesięciu metrów i wysprzęgleniu potrafił zgasnąć. Po wymianie uszkodzonych wtryskiwaczy gazowych dużo się poprawiało ale dalej nie jest OK.

Offline Józef Nowak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 12
  • Skąd: Śrem
  • Posiadany samochód: C5 2002 benzyna
  • Miejscowość: Śrem
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 23, 2013, 20:23:11 »
Cytuj

Andrzej Sikorski napisał:
Jest jeden minus proponowanego przez Ciebie rozwiązania.
Jeśli to zapieczone wtryski to zbankrutuję na benzynę na dystansie 500km ;)

Byłem w  styczniu u gazownika z tym problemem. Wtedy było tragicznie. Samochód po odpaleniu, przejechaniu kilkudziesięciu metrów i wysprzęgleniu potrafił zgasnąć. Po wymianie uszkodzonych wtryskiwaczy gazowych dużo się poprawiało ale dalej nie jest OK.


Jeśli nie jest na gazie OK to bierz za tyłek gazownika, bo możesz mieć kłopoty poważniejsze. Sterownik benzynowy może być na tyle "ogłupiony" przez źle zestrojoną instalację LPG, że wprowadza takie korekty, jakich świat nie widział...  :(  .
Nie wiem, czy w Lexii jest możliwość zresetowania map benzynowych  - jakieś cofnięcie parametrów adaptacyjnych widziałem, ale nie wiem, czy to ten kierunek.

Offline Andrzej Sikorski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 67
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1,8 2001r. 4Gas
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 23, 2013, 21:04:28 »
N gazie jest OK. Problemy dotyczą tylko pracy na benzynie. Gazownik też najlepszy w okolicy (Gawron z Kusiąt k. Częstochowy)

Offline Józef Nowak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 12
  • Skąd: Śrem
  • Posiadany samochód: C5 2002 benzyna
  • Miejscowość: Śrem
Re: Samodzielny demontaż wtryskiwaczy beznynowych
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 23, 2013, 21:50:51 »
Cytuj

Andrzej Sikorski napisał:
N gazie jest OK. Problemy dotyczą tylko pracy na benzynie. Gazownik też najlepszy w okolicy (Gawron z Kusiąt k. Częstochowy)


Zacząłbym od porządnej diagnostyki. Możliwe, że trafnie oceniasz usterkę, ale też może być inna przyczyna - na przykład za niskie ciśnienie paliwa na listwie. Warto sprawdzić sprawność kontrolki silnika...
Może tutaj?
http://www.moto-as.pl