Właśnie dzwoniłem do serwisu citroena i mają akcję wyprzedaży,
powiedziałem o problemie i powiedzieli że na 90% winą jest motoreduktor.
Mają motoreduktor ale ze zwykłą zębatką nie przedłużoną jeszcze.
Zostaje mi zrobić nadlewkę lub gdzieś do tokarza udać się.
Cena oryginału 125 zł z wysyłką,a nowy model z dłuższą zębatką to 370 zł....
Chyba wystarczy jak przedłużę zębatkę 2 razy.tzn raz o tyle co jest oryginalnie.
I czy da się zdjąć jakoś zębatkę z trzpienia,czy lepiej nadlać ją i profilować?
I już dogadałem temat z kolegą z forum,kupuję od niego przerobiony.
A tak na marginesie,dostęp jest pod kierownicą i to w miarę dobry.
Wymienię to dam znać jak poszło.
pozdrawiam