Mocowanie belki do nadwozia Xsara

[Mateusz Zamojski]

Witam
Od jakiegoś czasu mam pewne objawy że mocowanie belki tylnej nie jest w dobrym stanie, a mianowicie podczas jazdy głównie na wprost czuć jakby tył lekko uciekał na boki, dodam że belka jest w dobrym stanie, nic nie skrzypi, koła się nie rozjeżdżają ani nic w ten deseń. Obstawiam że poszły gumy czy mocowanie belki do karoserii. Z racji na wiek i na to że jakiś czas temu wymieniane były gumy w przednim zawieszeniu które przy wyjmowaniu się rozleciały, wnioskuję że te tylne też są w takim stanie. Tylko teraz pytanie, które to jest to mocowanie belki, bo nie mam podnośnika a z tego co widzę np w intercarsie wystepują dwa rodzaje "Silentblocka zawieszenia osi" a mianowicie poduszka tylnej belki i mocowanie belki, pytanie tylko jakiej firmy kupić żeby się nie rozpadły po kilku tys km?

No i byłbym wdzięczny jak ktoś ma książkę sam naprawiam do xsary II 2001 rok to podesłałby skan z książki gdzie jest wyszczególniona belka i te elementy.

[Jacek Mierzejewski]

Witam

Tu masz rysunki poglądowe z citroen-service

[Mariusz Stępień]

rysunki ci kolega podesłał jak widać,poduszki są dwie przednie,i dwie tylne,jeżeli chodzi o markę to tylko i wyłącznie firmy huthinson,poszukaj na forum,rozpisałem się kiedyś na temat poduszek belki,połasiłem się na tańsze,jak pamiętam dobrze to były chyba firmy corteco,hmmmm,rozpadły się po trzech miesiącach,to samo dotyczy firmy sasic,kiepska jakość,wydaj raz pieniądze,a wydasz je mądrze,kupując firmy huthinson,(ja chciałem zaoszczędzić i widzisz,dwa razy robiłem,i płaciłem)sztuka kosztuje coś około 160 zł za poduszkę przednią,tylne są tańsze,ja również po poradach kolegów z forum je kupiłem,i już przeszło dwa lata,autko stabilne,i cisza z tyłu.Kolego,czy tylko ci tył lata?zazwyczaj oberwane poduchy trzaskają niemiłosiernie na wybojach,czasem na ostrzejszym dohamowaniu,po prostu je słychać,najprostszy test to nierówna droga,najlepiej polna w miarę prosta,także próba na ręcznym,lekko rozbujać i zaciągnąć ręczny,stuki i trzaski z tyłu powiedzą ci czy masz pozrywane poduszki,jeżeli są całe to będzie cisza,i należało będzie przyjrzeć się drążkowi stabilizatora,on również odpowiada za to czy autem "nosi"

[Mateusz Zamojski]

Problem w tym że jakiś czas temu (z pół roku) zerwałem ręczny chyba Bo coś się pokićkało i jakby łapał z jednej strony, bo kiedyś za mocno pociągnąłem i strzeliło i przestał dobrze trzymać. A że nigdy nie miałem czasu tego naprawić tak jeżdżę do dziś. Po niedzieli jade do mechanika na podnośnik i oblukamy co i jak z gumami, bo z tego co zajrzałem pod auto od tyłu to gumy wydają się być znośne.
Stukać to mi tylko stuka a raczej stuknie raz w sytuacji jak gdzieś podjade, zaciągne ręczny, i potem przed ruszeniem spuszcze całkiem ręczny, to mam wrażenie jakby jedno koło było przyblokowane przy ruszeniu i słychać stuk. Objaw taki jak bysmy zostawili auto na ręcznym i lekko zamarzł ręczny. Ale to tak jak mówie (piszę) to stuknięcie to wina raczej blokowania jednego koła przez uszkodzony ręczny.

[Mariusz Stępień]

oto co się stało z moja poduszką która wytrzymała trzy miesiące,firmy corteco,bolec zabezpieczający gdzieś w trasie ot sobie wypadł,także jeszcze raz przestrzegam przed tańszymi i innymi niżeli huthinson,co podnośnika to niewiele zobaczycie po podniesieniu auta,jest jeszcze jeden sposób,podnieść tył auta,nie za belkę,najlepiej w miejscach na progach(jeśli zdrowe),podnieść,odkręcić koło,i teraz albo jakaś długa brecha,albo nawet gruba kantówka,założyć koło wahacza(nie za wahacz),podłożyć coś by mieć "dźwignię",i poszarpać góra dół,luzy na tylnych poduszkach powinny się odezwać,ja tak zrobiłem i diagnoza wyszła od razu,niech reszta kolegów z forum się wypowie,jak jeszcze sprawdzić poduchy,co do hamulca,to jeśli jedno koło z tyłu "trzyma",to z pewnością się grzeje,i także powoduje destabilizacje pojazdu,jak mechanior kumaty to szybko ogarnie wszystko.I jeszcze masz rzeczywisty obraz poduszek.

[Marek Marecki]

A tak z ciekawości zapytam jak ten bolec Ci wypadł to normalnie się jechało i nic się z tyłem nie działo? Ja widziałem gdzieś na jakimś forum jak się wykręciły te 2 śruby co trzymają to górne mocowanie metalowe w poduszce do gumy i całkowicie nie było połączenia między belką a karoserią. To dopiero było ryzyko.
Jeśli chodzi o dokładne sprawdzenie to nie jest dużo roboty ze sprawdzeniem. Podnieść auto na podnosniku, podstawić coś pod belke pare cm niżej żeby miała na co się opszeć i odkrecić sruby w bagażniku. Nie trzeba więcej nic demontować tylko chodzi o to że belke w tym czasie coś musi podpierać i tylko delikatnie opuścić po odkreceniu srub od strony bagaznika tylko na styk żeby dało się wysunąć poduszkę. Tak też łatwo można wymienić bez demontażu innych rzeczy. Ewentualnie tylko tłumik końcowy można wykrecić.

[Mariusz Stępień]

marek,dało się odczuć od razu,że coś nie tak się dzieje z tyłem,ale żadne inne cuda się nie działy,co i tak nie zmienia faktu że było to bardzo niebezpieczne,tym bardziej że moje dzieciaczki często podróżują zemną,tak czy siak wyleczyło mnie to z tanich zamienników:)

[Tomasz Gąbka]

A co sądzicie o poduszkach Febi - Bilstelin? Bo takie kupiłem i mam założone od paru miesięcy. Brat w swojej Xsarze założył Intergum i ponad rok mu chodzą.

[Karol Liebrecht]

Ja do mojej Cytrynki miałem kupione poduszki belki firmy Sasic i do momentu sprzedaży bardzo dobrze się sprawowały, a jeździłem na nich 1,5 roku.