Witam
Citroen Xsara VTS 2.0 kupiona od wujka z Koszalina. Jestem 3 właścicielem. Do 2010r serwisowana w ASO. Przebieg na dzień dzisiejszy 112tys. Jak ją kupowałem było 94Kkm. Autko przeszło wiele modyfikacji. Wszystko co zbędne zostało wywalone. Wygłuszenia usunięte, ABS wyłączony.
Układ hamulcowy:
Przód tarcze i klocki oryginalne
Tył tarcze ferodo premier, klocki ds2500
Hydrauliczny hamulec ręczny
Zawieszenie
Belka po regeneracji w 2013r w krakowie tak to wszystko oryginalne bo ciężko coś lepszego w przystępnej cenie.
Silnik
Wymienione świece na sportowe ale nie pamiętam teraz jakie. Tak to wszystko w pełnej serii. Olej wymieniany 3 razy w roku.
Środek
Klatka bezpieczeństwa według załącznika J. 2 fotele kubełkowe, pasy szelkowe 5pkt, usunięte boczki i wstawione lekkie odpowiedniki. Usunięty szyberdach.
Układ wydechowy
Katalizator oryginalny i przelot do samego końca.
Autko służy mi do nauki jazdy. Więcej stoi niż jeździ bo cały czas coś jest naprawiane, wymieniane czy modyfikowane. Startuję w nim od 2013r w KJSach, sprintach. Bez problemu objeżdżam auta z mocą nawet ponad 200KM o ile nie popełnię błędu jakiegoś mocnego
Progi to auto ma z plasteliny bo wystarczy lekko uderzyć gdzieś i od razy wgniecione. Jedyny minus taki mocny to tylne hamulce. Uszczelki tłoczka potrafią strzelić bardzo szybko, raz zgubiłem klocek hamulcowy, podczas rajdu pękła mi tarcza hamulcowa. Tak to nie narzekam
To już ostatni sezon tego samochodu ale wiem że następne auto do rajdów też będzie francuskie
Co do oklejania to wygląda tak że zaczynam i muszę przerwać bo coś jest ważniejsze do zrobienia
http://www.youtube.com/watch?v=GjArw83BnQo