Popieram przedmówcę, moja cytryna ma lekko ponad 240 tys i belka zaczyna się odzywać - skrzypieć.
Przed zakupem tak jak proponuje przedmówca spytaj o belke. Bo koszt regenerowanej z robocizna (montaż demontaż) to lekko ponad tysiaka o ile nie są gumy uszkodzone.
Ja osobiście wolałbym kupić z belką do zrobienia za mniejsza kase. Bo przynajmniej samemu zrobisz belke, będziesz wiedział co masz w aucie. A jak ktoś zregeneruje na tzw sztuke i ci się i tak może rozsypać po 20 tys km.
Zwróć uwage czy nie ma korozji na zewnątrz, pod uszczelkami drzwi etc. Bo jak jest rdza to było walone. Nie wiem jak ten model co piszesz, ale np u mnie blacha ocynk i od razu by było widać czy bite czy nie bo rdza by wyszła.
Ja jeźdze moją Xsarą ponad rok i mimo ubytków lakieru nigdzie rdza nie wychodzi
Nie to co w poprzednim aucie - Honda - gdzie każda głębsza rysa rdzewiała po tygodniu