witam.
dopadła mnie przykra przypadłość najechania na tył innego kierowcy. nie będę tu opisywał co i jak, ale na szczęście w trakcie ruszania.
na pierwszy rzut oka wszystko ok, poza klimatyzacją.
chłodnica cieczy jak i klimatyzacji całe, klima się załącza. nie działał tylko wentylator ale okazało się że bezpiecznik 50A w trakcie puknięcia się spalił co wymieniłem.
rozebrałem samochód (zderzak, górna belka) co by zrobić rekonesans strat i uf niby ok ale.
wentylator po załączeniu klimy (jest cyknięcie) załącza się z opóźnieniem co jest zrozumiałe, ale po kilku sekundach pracy się wyłącza, następnie po kolejnych kilku sekundach się włącza i tak w kółko. dodam jeszcze, że przy załączeniu wentylatora widać na reflektorach spadek napięcia i silnik również to odczuwa. ma on co prawda lekkie bicie którego wiem że przed zdarzeniem nie miał ale nie sądzę aby to miało wpływ na charakterystykę jego pracy.
czy ktoś z szanownych forumowiczów miał by może jakieś sugestie co do pracy wentylatora. nie wiem czy on zawsze ma jedną prędkość czy nie, a jeśli występują prędkości wentylatora chłodnicy to co nimi steruje, jaki czujnik.
z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.
ps. wiem że jest odrębny temat co do klimy (studiowałem) ale proszę o nie usuwanie z wątku głównego mojego posta chociaż do czasu rozwiązania problemu