Krzysztofie, przy silnikach 2.0 HDi nie spotkałem przypadku zerwanego paska rozrządu. Owszem, widziałem połamane dżwigienki zaworowe i pokrzywione zawory, ale winne były koła dwumasowe, samoczynne napinacze, czy postrzępione paski osprzętu wciągnięte pod pasek rozrządu. A widziałem pasek rozrządu, gdzie zęby już odpadały, a autko dalej jeździło.
PS
Co do wcześniejszej dyskusji z leżakowaniem pasków na półkach.
Guma, która nie pracuje, wytrzyma dużo mniej, niż ta w silniku, który mało jeździ. Mój Ojciec, w AX-ie 1,5 D (odbierał nówkę z salonu), pasek rozrządu zmienił po szesnastu latach (120 tys km),
i pasek ten mógł śmiało jeszcze kilka lat popracować.