Mam taki korek w C5 X7 2009r.
Bez użycia sporego klucza francuskiego nie byłem w stanie go odkręcić...i tak nie powinno być.
Wydaje się logiczne że korek powinien spełniać funkcję zaworu oddechowego, który
- przy obniżaniu auta (czyli dolewaniu przez pompę płynu LDS do zbiornika) powinien wypuszczać powietrze
- przy podwyższaniu auta (czyli wypompowywaniu płynu LDS) powinien zasysać powietrze.
Skoro Citroen wydał nowy korek to logicznie rzecz biorąc powinien być on poprawiony i działać poprawnie...
Ale logiczne jest też to co napisał kolega"
wystarczy w starym korku w miejscu przylegania gumowego grzybka naciąć półmilimetrową szczelinę" bo wówczas mamy obustronny przepływ powietrza.
Z drugiej strony po rozebraniu korka widać ze gumowa membrana jest tak wbudowana w korek że przepływ powietrza możliwy jest TYLKO do zbiornika, bo w przeciwną stronę membrana jest dociskana do przylgi, co powoduje brak możliwości wypuszczania powietrza. Tym samym obniżając auto (dolewamy płynu do zbiornika) i wytwarza się nadciśnienie w zbiorniku...tylko po co?
Nie do końca jest to dla mnie zrozumiałe wiec dodając zdjęcie mojego korka poszukuję odpowiedzi od posiadaczy nowego korka - co w nim usprawniono, i czy przepływ powietrza jest obustronny?