Dla mnie to żarówki od świateł dziennych czy mijania powinny być w takim miejscu, gdzie jak mi się przepali i w razie kontroli drogowej będę mógł wymienić w 2 min, a nie jeździć gdzieś po serwisach. Już o cenie tych żarówek nie wspomnę. Dlatego, jak już napisalem wcześniej ja wolę jeździć na światłach mijania i zmienić sobie częściej żarowkę, która kosztuje 8-10 zł i wymienię ją w minutę. Tomek Machoński kiedyś odpisał, że przy takiej jeździe mamy podświetloną deskę rozdzielczą i takie oświetlenie też się zużywa, ale ostatnio się przyjrzałem i podświetlenie zegarów, panelu klimy, wyświetlacza radio również się zapala w chwili odpalenia silnika, nawet jak nie mamy zapalonych świateł, więc na to wpływu już nie mamy. Jedyny minus że tylne światła też się świecą.