Punkty do sprawdzenia:
- luzy na łożyskach belki tył
- stan siłowników tył ( czy nie ciekną i manszety nie są podarte )
- stan siłowników przód ( czy nie cieknie nic - powinny być całkowicie suche w okolicach manszety)
- przewody zakute hydro idące pod maską od gruszek ( czy nie leje się z nich bo pocą się w większości przypadków )
- przewód od wspomagania ( też potrafi z niego kapać )
- wiązka przewodów pompy hydro ( zobacz czy nie jest przetarta w okolicach styku z plastikami reflektora itp )
- sterowanie kilma ( sprawdź czy lewa i prawa strona poprawnie przechodzi ze stanu chłodzenie/grzanie - nie powinno to trwać więcej niż parę sekund, najczęściej problem jest ze lewą storną od kierowcy wiadomo.. )
- przełącznik zespolony ( sprawdź czy wszystko działa i czy np św.długie nie wyłączają się same jak jedziesz po delikatnych nierównościach )
- zaciski hamulcowe tył (czy się nie odkształcają) / najlepiej posadzić dwie osoby z tyłu i przejechać się po wybojach i słuchać czy nic nie ociera w kołach
Dobrze było by mieć kogoś z Leksją i podpiąć się zobaczyć co z tym autem się działo w przeszłości, co do ASO przy tak leciwym aucie myślę że nie ma to dużego sensu chyba że kompletnie nie znasz się na autach, lepiej na stację typu SpeedCar i za 20zł sprawdzą ci heble, zawias i obejrzysz auto spod spodu czy nie ma wycieków siłowniki.
A tak ogólnie to usiądź na progu załadunkowym bagażnika auto powinno się wypoziomować do poprzedniej wysokości, tak z samo z przodem, uginając go nic nie uszkodzisz chyba że będziesz siadał na masce
![Uśmiech :)](https://klubcytrynki.pl/forum/Smileys/akyhne/smiley.gif)
, sprawdź działanie wszystkich położeń ( gleba, do jazdy, teren, serwis ) auto powinno zmieniać położenia dość szybko z gleby do pozycji do jazdy w kilka sekund.
Dodam że posiadałem już drugi raz I generację 3.0 v6 exclusive i nigdy nie miałem problemów z ogólnie pojęta elektryką, w pierwszym pompa hydro mi się raz skończyła ale było to spowodowane przepuszczającymi siłownikami przód i codzienną gimnastyką przodu z prawie gleby do jazdy co doprowadziło do zużycia pompy hydro.