Nie sprawdzałem lexią. chodzi mi tylko o ilość płynu w zbiorniku wyrównawczym. Czy do tego jest potrzebna lexia? przecież w zbiorniku jest podziałka z punktami. U mnie jak kupiłem auto, to do pracy zawieszenia nie miałem żadnych zastrzeżeń. Dzisiaj kupiłem płyn LDS i okazało się że musiałem wlać aż 980 mililitrów, żeby płyn pojawił się na równi z dolnym sitkiem. Następnie 5 razy opuściłem i podniosłem do maksa auto, cały czas kontrolowałem poziom płynu. Na najniższym poziomie po opuszczeniu auta Płyn jest około 3 minimetrów ponad dolnym sitkiem. Następnie zrobiłem autem kilka kilometrów po różnych nawierzchniach. Jestem pod ogromnym wrażeniem komfortu jazdy. Auto dosłownie płynie. Po teście poziom płynu się nie zmienił. Pozdrawiam.