Układ hydrauliczny

[Ireneusz Luciński]

Mateusz Kaczorek napisał:
To jest ten zawinięty o ponad 90 stopni ?

Tak to ten , jest z gumy , ten drugi to metal .

[Mateusz Kaczorek]

Przy okazji zapytam , czy znajduje się na tym zdjęciu filterek, o którym mowa była kiedyś ?

[Ireneusz Luciński]

Mateusz Kaczorek napisał:
Przy okazji zapytam , czy znajduje się na tym zdjęciu filterek, o którym mowa była kiedyś ?

Ten "filterek" bywa w okolicy zaworu bezpieczeństwa (widać fragment) , ale tu go nie widać ("filterka") .

[Mateusz Kaczorek]

Aha ;P A przy elektrozaworze nie ma kolejnego ?

[Wojciech Łapiński]

Ireneusz Luciński napisał:
Z zaworu HA w obwodzie sterowania potrafi się dosłownie lać , a ponieważ ten obwód jest zasilany bezpośrednio wysokim ciśnieniem to może to wywołać częste załączanie konżektora .

Leje się dlatego, że iglica ma już zmniejszona średnicę lub kanał, w którym się ona przemieszcza jest rozkalibrowany?
Ciśnienie spada (lhm ucieka powrotem) niezależnie od tego, czy zawór jest "otwarty" czy "zamkniety" ?
W takim razie wystarczy zdjąć przewód powrotny, nawet przy wyłaczonym silniku i sprawdzić, czy leje?

[Łukasz Godula]

Wojciech Łapiński napisał:

Ireneusz Luciński napisał:
Z zaworu HA w obwodzie sterowania potrafi się dosłownie lać , a ponieważ ten obwód jest zasilany bezpośrednio wysokim ciśnieniem to może to wywołać częste załączanie konżektora .

Leje się dlatego, że iglica ma już zmniejszona średnicę lub kanał, w którym się ona przemieszcza jest rozkalibrowany?
Ciśnienie spada (lhm ucieka powrotem) niezależnie od tego, czy zawór jest "otwarty" czy "zamkniety" ?
W takim razie wystarczy zdjąć przewód powrotny, nawet przy wyłaczonym silniku i sprawdzić, czy leje?

Tylko ze jak sie leje to czasem zanim sie wgramolisz pod auto to juz znika cisnienie z konżektora.

[Mateusz Kaczorek]

Dzięki za info. Jak znajdę mechanika , który mi to zrobi i elektrozawór jakiś sprawny to dam znać co i jak. No chyba , że ktoś może ma na sprzedaż akurat ?
Pozdrawiam Mateusz

[Mateusz Kaczorek]

WItam i z góry przepraszam, że zasypuje Was tyloma pytaniami ... Mianowicie: zauważyłem, że autko w przeciągu 1 tyg zmieniło swój prześwit- szosa. Czy jest to możliwe , że samo się coś przestawiło ? Jakoś pół miesiąca temu wyjechałem od mechanika, który ustawił tak, że z tyłu nadkole było w połowie opony, teraz patrzę a jest prawie na równi z górną częścią- ok3 cm wyżej niż powinno) Najciekawsze jest to że jak zgaszę autko to czasami po chwili opadnie do tej połowy opony tak jak było ustawiane, albo jak z terenowego daje na szosę (obserwuję z zewnątrz) opadnie do połowy opony , i po 2 sek podnosi delikatnie o te ok 3 cm i wtedy autko stoi nierówno względem przodu - widać po progach. Jak zmierzyłem w połowie drzwi przednich to miało prawie 17 cm a powinien mieć 14,5 jakoś co nie ?

[Wojciech Łapiński]

lukasz godula napisał:

Wojciech Łapiński napisał:

Leje się dlatego, że iglica ma już zmniejszona średnicę lub kanał, w którym się ona przemieszcza jest rozkalibrowany?
Ciśnienie spada (lhm ucieka powrotem) niezależnie od tego, czy zawór jest "otwarty" czy "zamkniety" ?
W takim razie wystarczy zdjąć przewód powrotny, nawet przy wyłaczonym silniku i sprawdzić, czy leje?

Tylko ze jak sie leje to czasem zanim sie wgramolisz pod auto to juz znika cisnienie z konżektora.

U mnie konżektor trzyma ciśnienie jako tako, wiec pewnie zdążę wskoczyć pod auto. Inaczej mówiąc wystarczy na postoju, po utwardzeniu sie zawieszenia zdjać wężyk z przelewu elektrozaworka i nie ma prawa nawet kapać?

[Wojciech Łapiński]

Robert Robson napisał:
Witam ponownie,
Jako, że mamy bardzo zbliżone rocznikowo autka to powiem, że u mnie jest z czasami świecenia się kontrolki i podnoszenia z gleby identycznie. Kontrolka świeci się ok.45 sek. Tylko jak stoi na normalnym położeniu i na drugi dzień odpalam to nie ma mowy o zaświeceniu się kontrolki! Konżektor mi cykał prawie co sekundę ale jak wymieniłem opaski zaciskowe i cały wężyk na dolocie do pompy to czas wydłużył się do 9 sek. Muszę jeszcze sprawdzić albo wymienić kule konżektorową bo pewnie już nie magazynuje zapasu ciśnienia.

Moje utko podnosi ię w miarę sprawnie, konzektor cyka dość rzadko i wspomaganie diała  nie najgorzej (choć nie tak jak w "zwykłych" autach) ale długo pali się kontrolka ciśnienia po uruchomieniu silnika. Jeżeli pompa dogorywa, to dlaczego działa dość płynnie wspomaganie ? Gdzie szukać przyczyn poza przeciekami w HA (nie stwierdziłem) ?
Aha, hamulce sa tez raczej dobre: nie syczy, nie kopie, nie blokuje
co może być grane z tym ciśnieniem?

[Łukasz Godula]

Ma nie kapać ani na wyłaczonym silniku z odłaczonymi/cichymi cewkami ani na właczonym silniku z otwartymi drzwiami i buczącymi cewkami. Sprawdzanie z właczonym silnikiem dlatego ze czasem 12,6V jakie daje aku w spoczynku jest po uwzglednieniu strat na instalacji zbyt mało dla kompa aby sprawnie zasilac cewki. NIe powinno byc ani kropelki- no może co pół minuty;-)

To po co te przewody by były jak nie do odprowadzania przecieków?  

[Łukasz Godula]

a czytałęś wcześniejsze posty??
POwrót jest po to zeby odprowadzać przeciki, które z założenia mja byc jak najmniejsze. Przecieki z zaworów HA jako jedyne mają na wejściu z powrotu opaski zaciskowe bo w moencie przełączania zaworu może zdrowo siknąc i to pod cisnieniem prosto z zawieszenia - na szczęście tylko w impulsie ale jakby nie było opasek to weże by spadały. Poza momentam przełączania które trwa ułamek sekundy przecieków byc nie powinno albo powinny byc minimalne.

[Maciej Staszkiewicz]

Witam:) Już głowa mi puchnie od pochłanianych informacji i szukania usterek, dlatego proszę o wyrozumiałość...mam pytanie...zainstalowałem sobie diodkę wskazującą czy komputer od hydro zasila cewkę gdyż auto 15 sekund po uruchomieniu lub otworzeniu i zamknięciu drzwi utwardza się na amen. Diodka się zapala juz gdy otwieram drzwi przy wyłączonym silniku, zapalam auto - jest miękkie po czym dioda gaśnie, następuje stuk iglicy i auto sztywne...po otwarciu drzwi sytuacja się powtarza i tak w kółko. Rozumiem, że można przypuszczać, że cewka jest sprawna. Teraz tylko pytanie moje co robić dalej. Czy możliwe jest, że komp odcina tryb automatyczny bo układ cisnieniowy niedomaga? (pompa załącza się co 2 sekundy) czy nie ma to z tym związku i jest to sprawa skopanej elektroniki?

[Łukasz Godula]

HA nie wie nic o hydraulice. moze poza info z hamulców podczas hamowania. U ciebie bedzie kwestia elektroniki. SPrawdź najpierw czujnik predkości, a potem czujnik wychyłów nadwozia. Obstawiam to pierwsze- lubi sie chrzanić- szczególnie jesli jest przy skrzyni biegów.

[Julian Donajski]

Maciej Staszkiewicz napisał:
Witam:) Już głowa mi puchnie od pochłanianych informacji i szukania usterek, dlatego proszę o wyrozumiałość...mam pytanie...zainstalowałem sobie diodkę wskazującą czy komputer od hydro zasila cewkę gdyż auto 15 sekund po uruchomieniu lub otworzeniu i zamknięciu drzwi utwardza się na amen. Diodka się zapala juz gdy otwieram drzwi przy wyłączonym silniku, zapalam auto - jest miękkie po czym dioda gaśnie, następuje stuk iglicy i auto sztywne...po otwarciu drzwi sytuacja się powtarza i tak w kółko. Rozumiem, że można przypuszczać, że cewka jest sprawna. Teraz tylko pytanie moje co robić dalej. Czy możliwe jest, że komp odcina tryb automatyczny bo układ cisnieniowy niedomaga? (pompa załącza się co 2 sekundy) czy nie ma to z tym związku i jest to sprawa skopanej elektroniki?

Na początek można spróbować podmienić komputer ale od HAI, najlepiej ten wstawić do innego auta co ma sprawny HA ale można też odwrotnie. Komputer HA musi mieć info, że kluczyk jest na zapłonie bo po przekręceniu go na zapłon powinna się zrestartować cewka. HAI ma przekaźnik z zasilaniu kompa i sprawdziłbym czy on nie odcina zasilania.

[Maciej Staszkiewicz]

Dzięki za porady okazało się że były problemy z zasilaniem komputera HA Teraz z mojej furmanki zrobił się wreszcie Citroen

[Mateusz Kaczorek]

Witając wszystkich Czy moglibyście mi napisać miejsca w których najczęściej może łapać powietrze układ ? Montowałem dzisiaj wężyk idący od zbiorniczka do pompy i po zamontowaniu go  widzę bąbelki idące w nim do pompy , niedużo , ale po ściśnięciu węża czuć jak pęcherzyki się przeciskają między palcami :/ Także problem z brakującym ciśnieniem tkwi w zapowietrzaniu się układu prawdopodobnie ...

[Mateusz Kaczorek]

Sprawdziłem dzisiaj powroty z ciekawości. Z 3 leje :/  W pobieralni jest info na temat hydro i pytanie czy "powrót płynu roboczego" to też zalicza się do przecieków ? Bo u mnie akurat cieknie z 3 powrotów płynu roboczego , z czego z 7 - od wspomagania z piana leci, 5- z korektorów wysokości też średnio leci , ale bez piany no i z przewodu nr 2- zawieszenie hydroaktywne leci tez pod większym ciśnieniem niż z poprzednich dodatkowo przy cyknięciu pluje dość mocno ? To znaczy że mam wewnętrzne przecieki ? Czy to po prostu płyn wraca do zbiorniczka z układu ? Jeśli miałbym te przecieki to czy mogę zalać Hydraulincage bez problemu, czy wtedy jest to niewskazane?

[Łukasz Godula]

Juz ci chyba pisałem ze zawory HA masz do wymiany. co do korektorów to zależy czy tylko kapie czy leci ciurkiem. Jak kapie to mozna zostawic i zając sie na razie tylko HA. ZE wspomagania to normalne ze leci ale obecność piany świadczy o tym że albo łapie gdzieś na ssaniu powietrze albo masz skopana pompe.

[Mateusz Kaczorek]

Gdyby ktoś w mojej okolicy z mechaników słyszał że takie coś się wymienia to bym próbował coś z tym zrobić ... no ale niestety jak dzwoniłem to widziałem przez słuchawkę że robią wielkie oczy i tyle na ten temat, także jestem w kropce niestety i muszę jeździć takim jaki mam na razie bo praca uniemożliwia mi zostawienie gdzieś auta... ale pytanie jeszcze jedno, czy Hyddraulincage mogę zalać w układ , czy dopiero po uporaniu sie z tymi zaworami HA ?

[Mateusz Kaczorek]

Witam. Uporałem się z pianą w zbiorniku Wymienilem wąż na 10mm a nie 12mm jak ktoś tu radził na forum. W ogole to wąż powinien mieć 9 mm , ale w sklepie nie mieli takiego. Wspoma lepiej chodzi duzo i nie tnie jak na razie. Zalalem jednak tego flusza i jest poprawa ( wspomaganie lepiej, reakcja na ruch wajcha jest szybsza i lepiej ciut tlumi nierownosci a wyciekow na zewnatrz nie zauwazylem jeszcze zadnych) teraz tylko zawor jakis skombinowac do HA ( może ktoś ma na sprzedaż jakiś ? :D:D ) i "truc dupe mechaniorowi zeby sprobowal wymienic".
Sorki ze tak duzo pisze :] Pytanko mam, albo i kilka. Chodzi o przeswit autka W Gostyniu mechanior wyregulowal mi tak nisko fajnie ale po jakims czasie sie podniosl tyl o kilka cm nie wiadomo czemu. Jak gasze autko i wysiadam to podnosi sie i opada na takiej wysokosci jak byl ustawiony (w polowie tylnej opony nadkole sie zatrzymuje) , ale w czasie pracy silnika nigdy nie jest na takiej wysokosci tylko wyzej (nadkole na wysokosci bierznika opony - jakies 4 cm wyzej?) , od czego to moze zalezec, korektory do czyszczenia ? Kiedys z terenu opuscilem autko na szose , ale przod spadl na sam dol i po chwili sie podniosl na teren i znow na sam dol i znow na teren i tak w kolko przez minute pomimo ze mialem ustawionego na szose. Korektory do czyszczenia ?
Jeszcze raz przepraszam za moją gadulowatość
Pozdrawiam

[Maksym Własny]

Jejku dopiero teraz natknąłem sie na tego posta... powiem ci że miałem ten sam problem tylko w mki. Znajdź kogoś kto wymieni, bądź przeczyści filterki pod autem. sam robiłem opis jakis czas temu. Jest w poradach.

Taki objaw daje zatkany filterek przez czujnikiem ciśnienia (w mki jest on w zaworze bezp.) lub gdzieś dalej (w mki przy cewce HA).

Po tej operacji zaczął żwawo sie tyłek podnosić wszystko ładnie pięknie ale.... przód żywiej ale też sporo mu to zajmowało.

Po zdjęciu sprężynki odbijającej w zaworze HA (zablokowaniu w pozycji miekkiej) i odpaleniu przeżyłem szok. Akcja podnoszenia miesci sie teraz w 10-15 sek od odpalenia silnika po całonocnej glebie. Więc cewka do wymiany i jest ok (a co najśmieszniejsze buczała, cykała z drzwiami, a iglicy nie dociskała do węża powrotu.)

To tyle życze powodzenie jak coś to na prv. zawsze doradze i pomocy udziele.

[Mateusz Kaczorek]

Witam Wiem wiem , czytałem opis ten kilka razy i jakos nie moge sie zabrac za to, pewnie ze wzgledu na brak kanału na parkingu pod blokiem hehe ... Wszyscy mechanicy co sa koło mnie sa sceptycznie nastawieni , aby cokolwiek ruszac jak dziala , i nie polecaja hydroflushy , wymian elektrozaworow jakis bo to się nie psuje wedluch nich i nie tam tkwi problem,a wychodza z zalozenia ze to autko ma juz swoje lata (11 tylko) i nie bedzie jak nowe, takze jestem skazany sam na siebie aby walczyc i uzdrawiac Cytrusa...
Teraz pada mi zawor hamulcowy chyba takze przy wymianie go na pewnie nowke od BX i  lhm,u postaram sie cos tam porozłączać pod autem i poszukać tych filterkow nieszczesnych ale mojje pojecie o hydraulice jest znikome takze nie wiem czy znajde ;P
Dzieki za zainteresowanie
pozdrawiam

[Mateusz Kaczorek]

Witam. Po zgaszeniu autka dzisiaj dobiegł mnie syk spod auta , syczal do rozlaczenia cewki, takze mnialem czas oblukac skad . Jak docisnalem przewod to mniej syczalo , czyli cos nie tak z obejma chyba ;P jakie mogą byś skutki nie naprawienia tego i za co ten przewod odpowiada ? Powrot z cewki przedniej czy co to ?
P.S. Nałożylem smaru tam , moze uszczelni troche bo obejmy nie znalazlem takiej malej na chacie ;P
pozdrawiam