Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Filtrowanie LHM  (Przeczytany 9225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michal Pawlaczyk

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 518
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: Laguna I PhII 1,9 dTi
  • Miejscowość: Poznań
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 22, 2011, 07:40:54 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Michale to dlaczego gdy wydłużyłem powrót ze wspomagania o 0,5m węża + 1l odstojnika z filtrem paliwowym auto po odpaleniu zmieniło się nie do poznania ? Wspomaganie zaczęło pracować tak, że kręciłem 1 palcem bez wysiłku na postoju, przód zawieszenia zaczął się bujać po zgaszeniu silnika ponad 1 minutę i nie tracił jakoś ciśnienia jak zwykle po kilkunastu sek? , a tylna oś pewnie pod naporem wróbla by się ugięła tak to wszystko pracowało "lekko" bez zacięć ? Dlaczego ?
Pomijam fakt że jak już powrót ze wspomagania dostał się do zbiornika wszystko wróciło do normy czyli wspomaganie działa jak w starym Starze 266 , przód i tył nie ma chęci do bujania się po zgaszeniu silnika i odczekaniu kilkunasty sek, a żeby na odpalonym się bujał to trzeba go najpierw rozbujać.
Chyba, że to przypadek po prostu był, chociaż wątpię w aż taki zbieg okoliczności ...


Mateusz, powroty tak leją w szwagra XMie, że konżektor cyka szybciej niż co sek. Zapraszam do Piły, namówię szwagra by dał się tobie przejechać. Może pojeździmy po lesie 60 km/h? Zobaczysz co to komfort Xma. Ale jest to MKI.

Offline Wojciech Łapiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 227
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: C5 tourer 2.0 hdi 2015, Peugeot 407 SW 2.0 hdi 2009
  • Zainteresowania: podróże, wędkarstwo, fotografia
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 22, 2011, 08:52:52 »
Cytuj

Michal Pawlaczyk napisał:
Szwagier, Teść, Ja, brat szwagra, wszystkie XMy w naszym posiadaniu bujały się nieziemsko... ale MKI. Różnice w budowie układu hydraulicznego MKI i MKII są naprawde niewielkie, a zazwyczaj różnica komfortu wielka. Naprawdę dajcie spokój tej piance w zbiorniku, na komfort ma pływ znikomy, na trwałość elementów - to inna historia.

Michale, jeżeli uogólniasz zjawiska mechaniki płynów na podstawie relacji dziadka, czy teścia z jazdy hydrowozem po lesie to Twoja sprawa, he he.

Zajmowałem się kiedyś (zawodowo) raczkują wówczas hydrauliką napędową w naszej "cięższej" motoryzacji. Badałem między innymi wpływ jakości (lepkości, stanu fizycznego, temperatury itd.) oleju hydraulicznego na moment obrotowy silników hydraulicznych do wentylatorów chłodnic i wierz mi, że powstanie emulsji olejowo-powietrznej bardzo pogarszało sprawność całego układu.

Akurat powoływanie się na lepszy komfort w MkI nie jest dobrym argumentem, bo auta tamte miały pompy 5-tłoczkowe o zupełnie innej konstrukcji. Osobiście uważam, że przyczyną złego komfortu w MKII są właśnie pompy lhm typu "6 +2", do czego wydatnie przyczynia się ich zużycie. Emulsja powstająca w pompie przedostaje się do układu i wracając (w ilości ok. 70% wydatku) przelewem z przekładni jest dalej "wzbogacana" powietrzem w pompie i tak w kółko Macieju...

I właśnie ten "zaklęty krąg" trzeba gdzieś przerwać, a ponieważ wymiana pompy na 5-tłoczkową nie wchodzi w rachubę należy szukać sposobu na usunięcie przynajmniej części powietrza z lhm. Sądzę, że koledzy, którzy chwalą dodatkową filtrację uzyskują właśnie (przynajmniej okresowo) tenże efekt...
dawniej: Xantia Break 1,9 td
             Safrane 2,3 Si
             Nevada 2,1 D
             R 11 1,7
             Visa 1,9 d

Offline Jan Winnicki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 403
  • Skąd: Lubelskie
  • Posiadany samochód: C5 Mk1 2.0 HDi
  • Miejscowość: Lubelskie
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 22, 2011, 09:38:32 »
Z tymi filtrami na powrotach to trzeba uważać. Łatwo zapomnieć o okresowej kontroli / wymianie tegoż filtra. U mnie wszystko pięknie  pracowało że aż o nim zapomniałem i pewnego razu w centrum miasta rozsadziło mi przewód powrotu.

Offline Piotr Pyrka

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 601
  • Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Posiadany samochód: DSuper:), CX 25TRD Turbo2, Stado BXow, BX Digit, Simca1301GL,Fiat 850 Coupe,Syrena 105,R4,GSA i inne
  • Zainteresowania: BX oczywiscie, motoryzacja lata 50-70, Fiat, classic cars, fotografia i pare innych-generalnie sie nie nudze-calkowita noga informatyczna-sorry
  • Miejscowość: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 22, 2011, 10:35:10 »
Cytuj

Jan Winnicki napisał:
Z tymi filtrami na powrotach to trzeba uważać. Łatwo zapomnieć o okresowej kontroli / wymianie tegoż filtra. U mnie wszystko pięknie  pracowało że aż o nim zapomniałem i pewnego razu w centrum miasta rozsadziło mi przewód powrotu.


Jasne, ze trzeba pamiętać, jak o wszystkim przy obsłudze samochodu, ale Twoje doświadczenie świadczy tyko o tym, że filtracja jest niesłychanie potrzebna. Gdyby LHM, który filtrujesz był czysty, to filtr by się nie zapchał.
Zapchał się, czytaj, dużo zanieczyszczeń, czytaj, filtracja NIEZBĘDNIE KONIECZNA
Piotr Pyrka
Nie ma jak Benio:)

Offline Jędrzej Patelski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 727
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2oo
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 22, 2011, 15:02:26 »
Cytuj

Wojciech Łapiński napisał:
Akurat powoływanie się na lepszy komfort w MkI nie jest dobrym argumentem, bo auta tamte miały pompy 5-tłoczkowe o zupełnie innej konstrukcji. Osobiście uważam, że przyczyną złego komfortu w MKII są właśnie pompy lhm typu "6 +2", do czego wydatnie przyczynia się ich zużycie. Emulsja powstająca w pompie przedostaje się do układu i wracając (w ilości ok. 70% wydatku) przelewem z przekładni jest dalej "wzbogacana" powietrzem w pompie i tak w kółko Macieju...

I właśnie ten "zaklęty krąg" trzeba gdzieś przerwać, a ponieważ wymiana pompy na 5-tłoczkową nie wchodzi w rachubę należy szukać sposobu na usunięcie przynajmniej części powietrza z lhm. Sądzę, że koledzy, którzy chwalą dodatkową filtrację uzyskują właśnie (przynajmniej okresowo) tenże efekt...


MK2 z pompą jednosekcyjną (np. V6 z DIRAVI) także zdaje się być twardszy od MK1.
http://tinyurl.com/xmpower
Ojciec: XM V6 12V [ZPJ] 96'
Brat: XM Break V6 24V [ES9J4] 97'
Był: XM V6 24V [ZPJ4] 96', XM 2.0 8V 93'

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 22, 2011, 21:12:09 »
Ja zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Odkąd opuściłem swojego XM na glebę i dolałem LHM z meniskiem (opuszczenie celem "rozprężenia" układu) zauważyłem postępujące mięknięcie i mniejszą ilość bąbli w zbiorniku. Nie wiem czy układ się odpowietrza (a miał z czego przez pęknięty wąż zasilania pompy...), czy może hydractiv kapituluje w walce ze mną, ale efekt coraz bardziej widoczny.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 23, 2011, 11:06:46 »
Cytuj

Daniel Wolny napisał:
Mateusz: dystrybutor sam z siebie się nie zapowietrzy, bo niby którędy? Jedyny sposób to poprzez nieszczelną pompę.


Nie piszę że zawór się zapowietrza tylko że po wciśnięciu hamulca puszcza pianę z powrotu, tak jakby elementy wewnątrz były już spasowane nie tak jak powinny i pod cisnieniem wytwarza tą emulsję. Gdybym miał zapowietrzony zawór to nie mialbym chyba tylnych hamulców , a one działają bardzo dobrze.
W pompie powymieiałem simmeringi i wstawiłem ciśnieniowe, także raczej tam też nie powinno zaciągać.

Offline Wojciech Łapiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 227
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: C5 tourer 2.0 hdi 2015, Peugeot 407 SW 2.0 hdi 2009
  • Zainteresowania: podróże, wędkarstwo, fotografia
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 24, 2011, 20:55:32 »
Cytuj

Jędrzej Patelski napisał:

MK2 z pompą jednosekcyjną (np. V6 z DIRAVI) także zdaje się być twardszy od MK1.


Nie wiem, nie jechałem nigdy XM z diravi; może w aucie o którym mówisz było coś nie tak z hydractivem?

Nie dam sobie ręki odciąć, że gorszy komfort w MkII tylko i wyłącznie wina pomp lhm ale skoro siłowniki sa takie same, sfery chyba także, a podwieszenie (w MkII) elektrozaworków w pozycji stale otwartej (by nie zawalać winy na hydractiv) też nie daje takiego uczucia komfortu jak w MkI, to co innego może być przyczyną?

Pompa 5 tłoczkowa w przeciwieństwie  do pomp 6+2 praktycznie nie może zasysać powietrza dławikiem, nie będzie więc "produkować" emulsji...
dawniej: Xantia Break 1,9 td
             Safrane 2,3 Si
             Nevada 2,1 D
             R 11 1,7
             Visa 1,9 d

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 31, 2011, 14:36:17 »
Czytam ten temat i ciężko mi wyciągnąć z niego konstruktywne wnioski. Z tego, co „widzę” chyba najrozsądniejszym rozwiązaniem, jeśli mamy już filtrować LHM jest założenie filtra od diesla na powrocie. I teraz pytania z mojej strony:

1.Który to ma być powrót? W moim wypadku wydaje się, że powinien bo być powrót od wspomagania, najwięcej LHM przez niego leci.
2. Ilu z was zaaplikowało sobie coś takiego i jakie są efekty (bo wyczytałem w temacie, że paru z was ma coś takiego.

Zdaje sobie sprawę, że taki filtr rewolucji nie zrobi ale biorąc sprawę tak na zdrowy rozum z pewnością polepszy jakość filtrowania LHM. I jeszcze jedna rzecz… skoro niektórzy z was mają takie filtry to czy, ktoś „rozebrał” stary filtr po wymianie i zajrzał do niego jakie są efekty? Albo może dla dobra ogółu jest w stanie się poświecić i zrobić coś takiego przy okazji wymiany:)

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 31, 2011, 23:10:57 »
U siebie mialem zamontowany filtr z Mann'a z odstojnikiem wpięty w powrót od wspomagania. W filtrowaniu LHM,u śmiem twierdzić że coś tam pomogło bo od dawna walczyłem z czystością LHM,u i teraz w sumie po kilku tys km dalej utrzymuje kolor. Przedtem 1000km i lhm brudny. Zamontowałem filtr żeby odseparować powrot ze wspomagania bezpośrednio od zbiornika żeby wyeliminować mozliwość pienienia,ale na dłuższą metę nic to nie dało. Filrt mam metalowy, ale jak mi się przypomni to sprawdzę jak wygląda po tym filtrowaniu.

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 01, 2011, 00:21:52 »
Tak ,myślę że to co byłoby na filtrze najlepiej ukazałoby co filtrowanie jest warte:)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 01, 2011, 01:18:25 »
Ja filtrowałem LHM, nic nie warta gówniana robota, to jak sadzenie jabłoni żeby mieć na raz konfiturę do herbaty. Więcej z tym pierdo...lenia niż pożytku. TANIEJ (czas to pieniądz) wychodzi pojechać i kupić LHM Totala w sklepie. Jak masz dobry układ to po 20 zł za litr.
Jedyną rzeczą wartą rozważenia jest montaż magnesu w zbiorniku LHM aby zbierał opiłki.

Offline Maciek Janowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 940
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xm Exclusive 3.0 12v,97'.CX Prestige 2400IE,82'.CX 25 GTi TURBO,84'.C4 VTS 2.0 16v,05'.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 01, 2011, 02:53:23 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
kupić LHM Totala w sklepie. Jak masz dobry układ to po 20 zł za litr.

na Jagielly pod lipą masz taki układ?

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 01, 2011, 12:35:17 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:
Ja filtrowałem LHM, nic nie warta gówniana robota, to jak sadzenie jabłoni żeby mieć na raz konfiturę do herbaty. Więcej z tym pierdo...lenia niż pożytku. TANIEJ (czas to pieniądz) wychodzi pojechać i kupić LHM Totala w sklepie. Jak masz dobry układ to po 20 zł za litr.
Jedyną rzeczą wartą rozważenia jest montaż magnesu w zbiorniku LHM aby zbierał opiłki.


U mnie wymiana 5 x LHM nic nie dawała, a także filtrowanie. Przepuszczenie przez układ 30l ON , 2 albo 3 razy hydroflusha stosowałem, magnesy tez miałem w zbiorniku i dalej się brudziło po przejechaniu ok 1 tyś km. Jak zamontowałem filtr to jakoś ten kolor teraz trzyma w mirę ladny.

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: Filtrowanie LHM
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 01, 2011, 17:37:16 »
W SKC mam sklep z olejami, róg Kopernika (przedłużenie Pomologicznej) i Niepodległości, jak biorę więcej to liczy po 20 zł za litr. Więcej to znaczy np. 5l. Do tego gościu ma wszystkie oleje świata, filtry itp.