Nie wiem jaki to ma wpływ na wtryskiwacze ale w reduktorze przy niskiej temperaturze przełączania, membrana dostaje w d..e. Jeżeli płyn w reduktorze będzie zbyt zimny, to nie "nadąży" z odprowadzaniem niskiej temperatury, która powstaje podczas rozprężania gazu. Guma szybciej stanie się twarda w takich warunkach, gdy często zamarza. Oczywiście nie ma reguły ale np w moim samochodzie, gdy rozkręcałem reduktor (z innego powodu niż problemy z membraną) po przebiegu 130kkm, ponad 8 latach eksploatacji i temperaturze przełączania 40st. membrana była jak nowa. Teraz ustawiłem 35st. bo wydaje mi się, że to jest optymalne. W poprzednim samochodzie (instalacja podciśnieniowa), gdzie szybko przełączałem na gaz, membrana rozsypała się i pękła po 70kkm.