Dokładnie 2.0 HPI,coś około 140 kucy.Komputer podaje że około 10L,ale to są wartości nie kasowane od kilku tyś km,jeszcze z czasów poprzedniego właściciela.Instalacja była montowana już przeze mnie,więc wszystko jest świeżutkie.Gazownik przy ostatniej wizycie pokasował mapki wtrysku benzyny i gazu,ale to nic nie pomogło.Komputer pokazał jedynie błąd-kilkukrotny spadek napięcia-zapisany w pamięci gazu związany z padnięciem akumulatora.Podjechałem do znajomego mechanika na diagnostykę komputera(co prawda nie użył do tego Lexi,tylko Boscha) i też nic poważnego nie pokazało(jakieś chwilowe błędy,które po wykasowaniu więcej się nie pojawiły).Zastanawiam się co dalej mam robić?Chyba po nowym roku poszukam innego fachowca od gazu.