Zjawisko wystąpiło nagle, czy nasilało się stopniowo?
Przyczyn pewnie może być wiele, od jakichś prostych niedomagań instalacji paliwowej, po uszkodzenie komputera silnika (wpadnij do Wrocławia, możemy podmienić kompy), do samej pompy wtryskowej...
Częstą przypadłością (szczególnie na naszym paliwie) są zanieczyszczenia nastawnika pompy wtryskowej (tego górnego elementu). Może się on blokować w położeniu dla dawki biegu jałowego lub innym początkowym położeniu i dopiero duży prąd wygenerowany przez komputer pokonuje opory osadów i wówczas silnik odzyskuje moc, ale sytuacja niemal zawsze się powtarza...
Pojawił się nawet polski diagnoskop do pomp VP36 i VP37 (p.t. "TP-3"), który ma funkcję sprawdzania i czyszczenia nastawnika. Przy wyłączonym silniku wysyła z określoną częstotliwością prąd odpowiadający określonemu wychyleniu się dźwigni nastawnika, mierzy nie tylko samo wychylenie ale i czas jego uzyskania... Jeżeli po kilkudziesięciu próbach wirnik nadal wykazuje nadmierne opory nastawnik jest do roboty...