domowa wymiana klockow

[Bartek Wróbel]

witam! zapowiada sie u mnie wymiana klockow, wymienial ktos ostatnio?  info. co do firmy i finansow!

pod chmurka da rade samemu wymienic czy musze miec jakies specjalne narzedzia cos mam kupowac oprocz klockow ?

Jak chcesz oszczędzić troche tarcze to kup tańsze miękkie klocki, zejdą szybciej ale można to wyrównać dohamowując auto silnikiem zamiast hamulcami. Jak ci zależy na jakości i wyścigach spod świateł to proponuje firmówki. Różnica w cenie pomiedzy tańszymi a firmówkami wcale nie jest taka duża.

W walce z zaciskiem przygotuj sobie dużo wd40, najlepiej polej za wczasu po śrubach tak na dwa dni przed akcją , szczotki druciane do czyszczenia zacisku - jak dasz rade machnij sobie zaciski farbką.

Oprócz klocków oczywiście browarek - uwierz przyda się.

[Bartek Wróbel]

hehe no nie browarek! to widze ze bedzie juz fajnie klucze zwykle czy te imbusy czy jak one sie tam nazywaja!

ps. bylem w sklepie i gosc sie mnie pytam jaki ja mam tam system hamowania bo sa chyba 2 rodzaje klockow?

[Tomasz Wroniszewski]

Przy 1.4 czasami trzeba było doszlifować rozmiar klocka, nie odbijały bo były za duże

Klocki lukasa maja sprężynki. Na odlewie zacisku może być napis lukas albo girling. Bendixy nie mają sprężynek. Ale niech ktoś potwierdzi jeszcze bo to opinia na podstawie alfy 146

[Makar Michał]

U siebie ostatnio wymieniałem na klocki BOSCHA bo tak mi polecił sprzedawca i mój mechanik, tarcz nie zmieniałem bo jeszcze dobre. Klocki docierały się do tarcz jakies 100-150km (heble lekko gumowe były) teraz brzytwa i nie drogo. Za komplet klocków zapłaciłem 80zł, za wymianę 20zł. Nie warto samemu dla tych 20zł się szarpać pod blokiem. Gdybym miał ciepły garaż i komplet narzędzi to już co innego.