Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Łączniki stabilizatora  (Przeczytany 6001 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Łukasz Swatkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Chorzów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2004 1.6 benzyna 70KW
  • Miejscowość: Chorzów
Łączniki stabilizatora
« dnia: Listopad 28, 2013, 20:37:05 »
Witam, mam pytanie. Ile w waszych pikusiach wytrzymują łączniki stabilizatora?
U mnie mniej więcej co pół roku albo stuka lewy, albo prawy. Na zmianę. Zawsze zakładam parami. Może polecicie jakąś firmę która robi dobre łączniki.
Kupowałem Febi, TRW, Delphi wszystkie szlag trafia.
Przebieg - nooooo może z 4000 i pukanie :/
SWATU

Offline Piotr Rzepkowski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 239
  • Skąd: Łobez
  • Posiadany samochód: Citroen C4 GP 1.8 16V 2008 manual
  • Miejscowość: Łobez
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 28, 2013, 20:52:30 »
U mnie po kupnie samochodu wymieniłem jeden po 10 tyś (nie wiem ile jeździł do tego czasu). Przejechałem na nim do tej pory 8 tyś. i nic się nie dzieje, a drugi cały czas dobry, więc przelatał u mnie już 18 tyś. i na razie spokój (tfu, tfu). Nie pamiętam jakiej marki kupiłem, ale dałem 35 zł (był jeszcze tańszy i droższy). Myślę, że największe znaczenie dla trwałości łącznika mają drogi po których się codziennie poruszasz. Tak naprawdę to wystarczy jedna dobra dziura przy większej prędkości i po łączniku. Niemniej 4 tyś. to niewiele.

Offline Łukasz Swatkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Chorzów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2004 1.6 benzyna 70KW
  • Miejscowość: Chorzów
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 28, 2013, 20:55:13 »
No właśnie nie napisałem, że przejechanie drogi osiedlowej to jest spore wyzwanie dla zawieszenia. A druga sprawa to autem jeździ żona :)
SWATU

Gachu

  • Gość
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 29, 2013, 22:06:57 »
mi siadały średnio co 20 - 25 tys km zwykłe tanie w okolicach 30 do 40 zł za sztukę

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 30, 2013, 00:34:29 »
U mnie poprzedni właściciel chyba zmieniał - ja nie dotykałem od 60 tys km.

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 30, 2013, 16:53:26 »
Moja CXP dużo nie jeździ...
Autko kupione 21.07.2010 roku.
Od tamtej pory przejechałem jakieś 40 tyś km.
Czasem coś stuknie przy lewym przednim kole, ale od zakupu do zawieszenia się nie dotykałem.
A przepraszam, wymieniłem tylko tylne odboje, poza tym nic.
Pod koniec grudnia przegląd - podpytam diagnostę czy trzeba już się czym zainteresować...

Offline Łukasz Swatkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Chorzów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2004 1.6 benzyna 70KW
  • Miejscowość: Chorzów
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 01, 2013, 15:07:53 »
A po co wymieniałeś te tylne odboje? One się zużywają? Jest jakiś objaw? A pytam dlatego, że od czasu do czasu coś z tył puknie, a ja nie mogę dojść co. Na diagnostyce wychodzi wszystko super.
SWATU

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 01, 2013, 16:26:26 »
Cytuj

Kuba Rosa napisał:
Moja CXP dużo nie jeździ...



Kuba nie jeździ - Kuba pucuje....

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 01, 2013, 23:17:00 »
Łukasz, zmieniałem te "bałwanki" bo były roztrzepane, zmiażdżone i ogólnie o 1/3 mniejsze :)
Może wcześniej auto coś cięższego woziło... [color=ff0000]****[/color]a wie...

Marcin, teraz nie ma sensu pucować.. :) Syzyfowa robota by była... :)

Klientom się auta pucuje :P

Offline Łukasz Swatkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 97
  • Skąd: Chorzów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2004 1.6 benzyna 70KW
  • Miejscowość: Chorzów
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 02, 2013, 10:21:13 »
Dzięki za odpowiedź, rozumiem że ten element zawieszenia nie może powodować stuków. Więc obstawiam, że tłumik gdzieś się czasem obije :)
Pozdrawiam.
SWATU

Offline Łukasz Wesołowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 85
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Peugeot 207 1.4 HDi '09 / Citroen C4 Grand Picasso 2,0 HDI, MCP 2010///// było: Citroen Xsara Picasso 2.0 HDi '05, Peugeot 407 2.0 HDI '05, Citroen Xsara Picasso 2.0 HDI '99
  • Zainteresowania: architektura
  • Miejscowość: Kraków
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 06, 2013, 12:14:51 »
Jak jest zimno to nawet osłony linki hamulcowej mogą uderzać do wahacz i się tłuc. Ja przejechałem do tej pory 70kkm i nie dotykałem łączników stabilizatora. Picasso mam 2 lata.

Offline Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 07, 2013, 16:15:14 »
Ja juz wyniemialem jeden od nowosci po ok 40kkm, drugi wyglada ze bedzie za chwile (ok 50kkm)
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)

Offline Bartosz Marchalewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 72
  • Skąd: Gdynia
  • Posiadany samochód: PICASSO 1.6HDI
  • Miejscowość: Gdynia
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 16, 2013, 21:04:50 »
przy zakupie wymieniłem lewą stronę na trw - wytrzymała 50kkm

Offline Błażej Grotowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 721
  • Skąd: Radomsko
  • Posiadany samochód: C3 mk III 1.2T
  • Zainteresowania: fotografia, motoryzacja, podroze, zegarki, historia
  • Miejscowość: Radomsko
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 25, 2013, 23:34:24 »
Z łącznikami to jest loteria. Przy Xantii wytrzymywały do roku ale zdarzały się i takie, które dwa lata siedziały cicho. Co najlepsze to fakt, iż nie miała tu nic do rzeczy cena bo przeważnie prosiłem o takie lepsze (czyli nie po 20-30 zł.). Raz nawet mi łącznik miesiąc wytrzymał po czym się rozleciał:) Piszę o Xantii ale problemy z szybko zużywającymi się łącznikami na polskich drogach dotyczą wielu aut. Gość kupił w salonie P 206 i miał stuki fabrycznych łączników po 15 tysiącach.
Był GSA 1.2. Była Xantia 1.9 TD Hydractive. Jest Xsara Picasso 1.6 HDI& C3 mkIII

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Re: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 27, 2013, 09:44:03 »
Z większością części zawieszenia jest loteria.
łączniki założyłem nowe razem z nowymi wahaczami w 2011r.
w chwili obecnej mam jeden wahacz nowy i obie końcówki drążków kierowniczych, łączniki nie pukają i są w bardzo dobrej kondycji.
Założyłem chyba Teknorot czy jak to się tam pisze. Jakieś tańsze właśnie z myślą, że i tak max za rok się rozsypią.
Nie ma reguły.

Offline Krzysztof Urbaniak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 25
  • Skąd: Pabianice
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1,8 2004 ben/gaz
  • Miejscowość: Pabianice
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 18, 2015, 12:59:05 »
Witam, koledzy podłączę się do tematu ;szukałem ale niestety nie znalazłem odpowiedzi. W moim samochodzie mam do wymiany odbojniki/bałwanki tylnego zawieszenia. Czy można zrobić to samemu czy należy oddać samochód do mechanika. Gdzieś znalazłem informację,że jest to prosta czynność polegająca na wykręceniu starych i wkręceniu nowych, ale niestety nie było napisane czy połączone są z zawieszeniem śrubowo, czy w jakiś inny sposób. Gdyby mógły mi ktoś podpowiedzieć. Pozdrawiam.

Offline Bartosz Klewicki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 568
  • Skąd: Kołobrzeg
  • Posiadany samochód: KIA CARNIVAL 2.9 2006
  • Miejscowość: Kołobrzeg
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 18, 2015, 20:20:46 »
Bałwanki osadzone są w" kielichu" wchodzą na płyn do naczyń  ;D
były  ZX 1,6 avantage
         XSARA  1.4  2000r
Xsara Picasso 2.0 HDI 03

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 19, 2015, 01:00:32 »
dokładnie tak :)
Stare wydłubujesz śrubokrętem, nowe wciskasz na płyn do naczyń, olej itp. Ma być poślizg...
If You know what I mean ;)



Offline Krzysztof Urbaniak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 25
  • Skąd: Pabianice
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1,8 2004 ben/gaz
  • Miejscowość: Pabianice
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 19, 2015, 07:37:57 »
Dzięki koledzy pozdrawiam.

Offline Daniel Wolny

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 4 479
  • Skąd: Bytom
  • Posiadany samochód: C5 mk1 2003 2.0 16v BVM6
  • Miejscowość: Bytom
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 19, 2015, 20:01:42 »
Dobrym sposobem na przedłużenie żywotności łączników, jest zasmarowanie obu przegubów dobrym, gęstym smarem odpornym na wodę i sól. Nie wygląda to pięknie, ale zapobiega dostawaniu się wody, piasku i soli do środka przegubów, przez co skutecznie przedłuża czas życia łącznika.

Offline Błażej Grotowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 721
  • Skąd: Radomsko
  • Posiadany samochód: C3 mk III 1.2T
  • Zainteresowania: fotografia, motoryzacja, podroze, zegarki, historia
  • Miejscowość: Radomsko
Odp: Łączniki stabilizatora
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 29, 2015, 21:36:56 »
Dobrym sposobem na przedłużenie żywotności łączników, jest zasmarowanie obu przegubów dobrym, gęstym smarem odpornym na wodę i sól. Nie wygląda to pięknie, ale zapobiega dostawaniu się wody, piasku i soli do środka przegubów, przez co skutecznie przedłuża czas życia łącznika.
Masz na myśli zalepienie tym gumek na przegubach?
Był GSA 1.2. Była Xantia 1.9 TD Hydractive. Jest Xsara Picasso 1.6 HDI& C3 mkIII