Witam was serdecznie.
Wiem, że temat rzeka, chyba większość postów przeczytałem z tego wątku, ale mam pytanie do osób które to lepiej kumają odemnie - czyli do was
Kiedy
robić adaptację/przyuczenie/inicjalizację skrzyni (nie bardzo jest taka opcja - więc chyba po prostu wymiana skrzyni w DiagBox) a kiedy na pewno tego
nie robić ?
Wymieniłem dynamicznie olej, ale jako, że jeszcze zauważyłem kilka innych tematów to auto jeszcze z podnośnika nie zjechało, podtuninguję sobie licznik oleju, ale myślę, czy robić co kolwiek więcej czy nie.
Pacjent to C5 X7 2.0HDI 163 kucyki. Przy zakupie auta zdecydowałem się na wymianę oleju statyczną. - Nie wiem czy ktoś wcześniej wymieniał, robił to "chyba" kumaty w Cytrynach zakład, więc problemów nie było, albo jakoś je jeszcze byłem w stanie przeoczyć.
Później dostałem nowy soft silnika w ASO i nowy soft skrzyni i zaczęły sie problemy. Oczywiście stanu oleju nikt nie zapamiętał, i go wykasowali. Tak sądzę, bo od tamtej pory zrobiłem 40-50tyś i stan oleju pokazuje ok 1,6MLN jednostek, a powinien dużo więcej pokazywać - tak mi się zdaje wnioskując z poprzednich wiadomości w tym wątku.
Dlatego stwierdziłem, że zrobię dynamiczną, i wyzeruję licznik (no dobra - pomniejszę, myślę, żeby ustawić jakieś 160 tyś jednostek (takie 10% tego co jest obecnie)
Zobaczymy co będzie dalej, ale podejrzewam, że szarpania specjalnie nie naprawi - może trochę by poprawiło, bo problem raczej niewielki jest. Zaworów jakoś nie uśmiecha mi się tykać.