2.0 HDI 136 Fap - problem

[Janis Kaniewski]

Witam serdecznie, miło mi gościć na klubie cytrynki, po latach. Kiedyś tu bywałem, posiadająć starą xantię
Od niedawna śmigam c5 z 2004 roku, z silnikiem jak w temacie. auto bardzo dobrze przyśpiesza, czuć, że jest moment obrotowy, jednak to przyśpieszenie, jest jakby opóźnione... Wciskam gaz i dopiero po sekundzie, może 1,5 sekundy wyrywa, aż próbuje łeb urwać.
Na razie sprawdzałem wąż turbiny, gdy ktoś dodaje gazu, pompuje się i twardnieje, ale też jakby z małym opóźnieniem, a przy odejmowaniu gazu słychać takie jakby syczenie, słychać, że schodzi ciśnienie z układu.
Co na razie sprawdziłem?
Układ doładowania szczelny, silnik nie pobiera oleju, nie kopci, ma moc, spalanie w normie (trasa 5.5-6.5, miasto 7.5-8.5)
Dodam jeszcze, że kiedy wciśnie się pedał na 100%, auto przyspiesza nieco gorzej, niż gdy jest powiedzmy 80%, w dodatku lekkie wciśnięcie gazu (powiedzmy na 3-7%) nie powoduje wzrostu obrotów, jakby był luz na pedale, czy coś takiego.

Jestem w trakcie instalowania lexii, ale to trochę potrwa, więc na razie nie przeskanowałem auta, ale żadne check, ani service się nie świeci. Może wyjdzie jakiś przejściowy błąd, ale w to wątpię. Owszem, porównam ciśnienie zadane i uzyskane w próbie dynamicznej, ale spodziewam się, że będzie widać opóźnienie, tylko co mi to podpowie?

Moje wstępne typy:
- elektrozawór od turbo?
- zmienna geometria zapieczona?
- EGR domyka się zbyt późno?
- jakiś inny czujniczek, elektrozawór?
- pedał gazu

Macie jakiś pomysł tak na szybko?

Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

[Bartłomiej Trocha]

Najlepiej to zrzucić parametry bieżące na wykres.

[Janis Kaniewski]

Bartek, jest taka opcja? w lexii, czy w diagbox?

Właśnie mam problem z zainstalowaniem XP w laptopie, a wkurza mnie pracowanie na np win7 i instalowaniu wirtualnej maszyny z XP, bo to sprawia, że sprzęt działa niezbyt płynnie.

Jak mi się uda, to spróbuje zrobić to, o czym piszesz.
pozdr.

[Yacus]

Mam wirtualną maszynę na Win10 i śmiga bez zająknięcia. Jest opcja graficznego pomiaru parametrów - można rysować wykresy.

[Janis Kaniewski]

no właśnie też już sobie darowałem ten XP, stoi win 7, na niej vbox z XP i właśnie kończę instalować diagbox-a, więc może niebawem będę wiedział nieco więcej.

Dam znać i będę liczył na Waszą pomoc w analizie uzyskanych informacji.

pozdr

[Jacek kŁYS]

Masz tak cały czas czy może po restarcie silnika przez jakiś czas jest ok?
Miałem tak w swoim aż oderwał się grzybek Egr i silnik zdechł po chwili

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Janis Kaniewski]

Nie wiem Jacek, nie zaobserwowałem takiej zależności, ale też zaraz po odpaleniu nie cisnę mocno auta, więc mogłem nie zauważyć, że jest lepiej. Sprawdzę to.
Czyli u Ciebie EGR do wymiany, tak? a jakies błędy Ci wywalało?

[Janis Kaniewski]

Hej, przeskanowałem auto lexią, wyszły 3 błędy:

- usterka trwała - elektrozawór obejściowy układu chłodzenia zwarcie z plusem, albo zwarcie pomiędzy dwoma przewodami

- usterka trwała - obwód przekaźnika wstępnego-przedłużonego grzania świece nigdy nie zasilane

- usterka trwała - sterowanie elektrycznego zaworu recyrkulacji spalin zablokowanie mechaniczne.

Sądzę, że dwa pierwsze nie mają wpływu na moją "usterkę", za to ten dotyczący EGR, to już prędzej. Myślicie, że to może być przyczyna?
 Uszkodzony sam zawór, czy sterowanie?
O ile się nie mylę, to w tym silniku jest elektroniczny zawór, nie ma więc mowy o oddzielnym elektrozaworze i sterowaniu podciśnieniem?

Jest szansa, że mycie zarowu pomoże i go usprawni, czy koniecznie wymiana\regeneracja?

dzięki za podpowiedzi.
pozdrawiam serdecznie.

[Jacek kŁYS]

Nie chodzi o ciśnięcie na full, generalnie przyspieszenie odbywało się z opóźnieniem. Dawałem gaz a reakcja była spóźniona, auto zaczynało jechać po 2-3 sekundach jakby dusiło się spalinami i dopiero jak je przepchał  zaczynał jechać. Ponowny rozruch w jakiś magiczny sposób niwelowal ta przypadłość na parę godzin pracy silnika, czasami trwało to dłużej czasami powracało szybciej. Nie sprawdzałem błędów w lexi a na zegarach nic nie wyskakiwalo. Nawet po urwaniu się grzybka Egr nie było na blacie żadnego błędu, ale silnik zdechł na 100 metrach i nie dało się go już uruchomić.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Janis Kaniewski]

tak z ciekawości, ten urwany grzybek narobił jakiś większych szkód, czy wystarczyło wymienić EGR i auto śmiga?

[Jacek kŁYS]

Nie robi dodatkowych szkód, nie wiem dokładnie ale chyba nawet jak odpadnie to na stronę wydechu. Nie wymieniłem zaworu, mechanik wstawił jakąś zaślepke. Na ten moment jeżdżę tak od jakiegoś miesiąca bez wyprogramowania go ze sterownika i na zegarach żadnego checka nie wyrzucił.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Marek Brzeziński]

Hej, przeskanowałem auto lexią, wyszły 3 błędy:

- usterka trwała - elektrozawór obejściowy układu chłodzenia zwarcie z plusem, albo zwarcie pomiędzy dwoma przewodami

- usterka trwała - obwód przekaźnika wstępnego-przedłużonego grzania świece nigdy nie zasilane

- usterka trwała - sterowanie elektrycznego zaworu recyrkulacji spalin zablokowanie mechaniczne.

Sądzę, że dwa pierwsze nie mają wpływu na moją "usterkę", za to ten dotyczący EGR, to już prędzej. Myślicie, że to może być przyczyna?
 Uszkodzony sam zawór, czy sterowanie?
O ile się nie mylę, to w tym silniku jest elektroniczny zawór, nie ma więc mowy o oddzielnym elektrozaworze i sterowaniu podciśnieniem?

Jest szansa, że mycie zarowu pomoże i go usprawni, czy koniecznie wymiana\regeneracja?

dzięki za podpowiedzi.
pozdrawiam serdecznie.

Ten drugi błąd to jak u mnie. Nie grzeją Ci żadne świece.

[Janis Kaniewski]

Ten drugi błąd to jak u mnie. Nie grzeją Ci żadne świece.


Uporałeś się z tym problemem?
Wymiana przekaźnika świec wystarczy?

[Jacek kŁYS]

Ostatnio rozmawiałem z mechanikiem elektrykiem od Psa mówił że sterownik sprawdza oporność tych świec i jeśli ich wartość przestanie odpowiadać wzorcowi co ponoć odpowiada normalnemu wyeksploatowaniu tych świec Wyświetli błąd - zresztą ponoć baaardzo popularny. Chodzi o okresowa wymianę i tyle

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Marek Brzeziński]

Ten drugi błąd to jak u mnie. Nie grzeją Ci żadne świece.Uporałeś się z tym problemem?
Wymiana przekaźnika świec wystarczy?

Jak napisali trzeba wymienić świece. Ja jeszcze się nie zabrałem bo to upierdliwa sprawa.

[Janis Kaniewski]

Panowie (i być może Panie) poszperałem trochę w aucie, chciałem wyciągnąć EGR, żeby sprawdzić jego działanie i go wyczyścić, ale okazało się, że jest zaślepiony. Pomyślałem, że może dlatego ten błąd, "odślepiłem" więc, praca silnika się w zasadzie nie zmieniła. Skasowałem błąd, ale pojawił się znowu, czyli wnioskuję, że EGR jest do wymiany. Zwłaszcza, że sprawdzałem lexią test elementów wykonawczych i elektrozawór od EGR nie "cykał" Czy sądzicie, że uszkodzony EGR może powodować takie objawy?
Dlaczego mimo, że zaślepiony i prawdopodobnie niesprawny, nie wyskakuje check na desce?

[Artur Parzygnat]

Siemens nie wywala żadnego błędu od zaślepionego EGR-a.

[Janis Kaniewski]

Siemens nie wywala żadnego błędu od zaślepionego EGR-a.

To co? zaślepić go z powrotem i szukać przyczyny gdzie indziej?
Skoro jest zaślepiony, to nie możliwe chyba, żeby  dawał taki efekt jak u mnie, czyli nieco opóźnione przyśpieszenie.
Jeżeli spaliny fizycznie nie miały możliwości przedostania się do dolotu, to niby dlaczego miałoby tak się dziać.

Zaślepiony EGR = więcej świeżego powietrza w dolocie, brak zasyfiania kolektora dolotowego i ogólnie pozbycie się problemu na zasze....a przyczyny mojej usterki muszę szukać gdzie indziej.
A może się mylę?

[Jacek kŁYS]

Lag może jeszcze być jak Fap by się przepchał, ale na stówe miałbyś jakieś wiadomości w diagnoskopie

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Igor Zembrzycki]

Za zasyfienie kolektora w 80% odpowiada odma.

Co do EGR - można zaślepić bez konsekwencji?

[Jacek kŁYS]

Igor wydaje mi się że zasyfiały kolektor odlotu nie dawałby objawu laga w starcie przyspieszania, raczej ograniczyłby moc w całym zakresie pracy silnika. Tak sobie myślę

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Jacek kŁYS]

Ja mam zaslepiony i nic nie wywaliło. Być może po podpięciu leksji będzie informacja o błędach dotyczących ciśnień, ale auto chula żwawo

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[Janis Kaniewski]

Igor wydaje mi się że zasyfiały kolektor odlotu nie dawałby objawu laga w starcie przyspieszania, raczej ograniczyłby moc w całym zakresie pracy silnika. Tak sobie myślę

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Jacek, właśnie wczoraj gdzieś wyczytałem, że zasyfiony kolektor powodował takie lagi, ale na logikę też mi się wydaję, że zmniejszony przepływ i tym samym dostarczenie mniejszej ilości sprężonego powietrza powinien powodować spadek mocy, a nie lag, a moc jest na prawdę dostępna i czuć moment obrotowy niezależnie od obrotów, tylko, że po sekundzie opóźnienia.
Myślę, czy profilaktycznie nie zdjąć kolektora i nie wyczyścić, ale czy jest szansa, że to pomoże?
A może się czepiam i wszystko jest ok, bo ten tym pak ma?

[Igor Zembrzycki]

Jacek - masz rację co do opóźnienia. Ja podałem tylko co odpowiada za zasyfiony kolektor. I to jest głównie odma bo w 2.0 hdi nie przyłożyli się do jej konstrukcji.

[Janis Kaniewski]

Panowie, zanim zepsuł mi się laptop, udało mi się zrobić test niektórych parametrów, zdjęcie w załaczniku.

Parametr na górze (nie wiem czemu jest nieczytelny) to ciśnienie zadane turbo.
 Widać, moim zdaniem, że z układem powietrza chyba wszystko ok, bo turbo wstaje, a ciśnienie zadane = ciśnienie uzyskane.
 
 Co więcej, ostatnio na desce pojawił mi się check i auto straciło moc.
wyświetlił się bład katalizatora\filtra cząstek stałych i błąd tempomatu.
 Po ponownym odpaleniu check został, ale moc wróciła, potem kontrolka też zgasła.
Z tego co wiem, to błędami na wyświetlaczu nie należy się sugerować, więc podpiąłem lexię
 Pojawił się taki błąd:
 KOD defektu P1198
 "Usterka przemijająca, elektrozawór regulacji przepływu paliwa wydatek paliwa zbyt mały"
 
 Ktoś coś?